Veller Quest RPG

-Jasne, bez problemu. Mogę zbierać grzyby, kiedyś się nimi żywiłem przez dwa tygodnie.- mówię.

Taddeo
Znalazłeś kilka prostszych przepisów.

1. Do ogrzanej wody w kociołku wrzucić kilka kwiatów kwaśnika niebieskiego, wymieszać z dwoma kwiatami lotosu czerwonego i kostką cukru. Dodać mięty, odcedzić zbędne substancje. (+1 siły na kilkanaście minut, +10 HP)

2. Do ogrzanej wody dodać kilkanaście nasion pysznogłówki, jeden kwiat kwaśnika niebieskiego, kostkę cukru, liście mięty. Dla większej skuteczności można umieścić w kociołku oczyszczony korzeń mandragory, trzeba jednak szybko go usunąć, zanim wydzieli niebezpieczne opary.

3. Do ogrzanego mleka dolać miodu pitnego, wrzucić kilka liści hikis. Dodać cukru, wymieszać.

4. Grzyb skel'en poszatkować, kawałki wrzucić do kociołka z gorącą wodą. Dorzucić cztery owoce palv. Uważać na owe owoce, zanim się zagotują należy je usunąć z kociołka, gdyż niezrobienie tego grozi wystrzeleniem z owoców parzącej cieczy. Dodać mięty, jako zagęstnik może posłużyć sok z drzewa varen. Wymieszać.

5. Korzeń mandragory oczyścić, pęd rośliny figis zdusić lekko. Wrzucić wszystko do kociołka, dosypać tuzin nasion kwaśnika czerwonego. Zalać gorącą wodą, po minucie usunąć korzeń mandragory i wymieszać. Pod żadnym pozorem nie dodawać cukru.

6. Roślinę hax posypać cukrem, poczekać aż zostanie wchłonięty. Odczekać chwilę, wtedy wycisnąć sok do kociołka. Zalać małą ilością wody, dodać krwi owada squalis (ob. rodział alchemia a zwierzęta). Wymieszać.

7. Liście mięty wrzucić do kociołka z gorącą wodą, dosypać zduszonych nasion pysznogłówki. Dodać korzeń nirnu, przygotowaną (ob. pkt. 6) roślinę hax zmiażdżyć, wrzucić do reszty. Wymieszać, odcedzić.

Nie wiedziałeś, jak skuteczne są te mikstury, z wyjątkiem pierwszej z nich.
Nagle zaczął boleć ci brzuch. Na szczęście lekko. A na nieszczęście, ból narastał co chwilę, idąć falą od góry do dołu i tak w kółko. Aż musiałeś uklęknąć. Poczułeś dziwny niesmak w ustach, kwaśny i paskudny. I sobie przypomniałeś - to zapewne kwaśniki niebieskie, zjedzone na surowo źle podziałały na twój żołądek.
- Co ci jest? - zapytał cię Karrn.
Wszyscy spojrzeli na ciebie.
Jednak ból zaczął mijać. Powoli zanikał, ale to i tak była wielka ulga.
-----
Co robicie?

-Grzyby skel'en? Masz jakiś obrazek, czy coś?- mówię.

Souler
W książce Taddeo były różne obrazki, znaleźliście tego właśnie grzyba.
Co robicie?

-Ludu, dzielimy się na oddziały po dwa persona. Zna się tu ktoś jeszcze na grzybobraniu?

Wszyscy milczeli.
- Yyy... nie. - powiedział w końcu Gharn.

-Ech... No dobra, kto się zgłasza na ochotnika? Bo sam wybiorę.

- nie mamy czasu na jakieś grzybobranie, mamy misje do wykonania, a wy chcecie sobie zbierać jakieś kwiatki - poczym przechodze tym metalowym mostem na drugą strone.

- Musimy wyleczyć rany, nie?! - zawołał do Stephirotha Gharn.
Karrn jeszcze krzyknął:
- Przecież sam najmocniej oberwaleś, chodź, zrobimy miksturę, trochę zregenerujemy siły i idziemy dalej!
Stephiroth - zostajesz?

Souler
Gharn pomyślał przez chwilę i powiedział:
- Dobra. Ja mogę pozbierać trochę tego ziela.
- Ja też mogę, ale nie grzyby. Znam większość roślin z tych przepisów. - oznajmił Karrn.
Roven popatrzył na was i wzruszył ramionami.
- No dobra, jak mamy tego szukać, to ja z Ithlinne mogę porozglądać się za hax i palv. Nie wiem tylko, czy w górach rośnie kwaśnik czerwony, jak wy to nazywacie.
- Varyon, a ty? - spytał Karrn.
- Ja? Jak mi powiecie, czego mam szukać, mogę spróbować.
- Tak samo ja. - dodał Lored.
Co robicie?

- dobra, moge zostać, ale nie będe niczego szukał

-Tak wlasciwie to mam wszystko do zrobienia pierwszego przepisu tylko kilku kostek cukru mi brak ale nie wydaje mi sie zebysmy znalezli jakies w gorach wiec bedzie trzeba zabrac za szukanie korzenia nirnu i rosliny hax- patrze do ksiegi gdzie mozna znalezc te rosliny

Taddeo
Roślina hax - rośnie najczęściej na łąkach oraz przy zbiornikach wodnych z wodą pozbawioną większych ilości mułu.
Korzeń nirnu - nirn rośnie przy niemal wszystkich zbiornikach wodnych. Od tych w pustynnych oazach po górskie. Jednak łatwo można go pomylić z niebieskim vekstrem. Różnica między nimi polega na tym, że nirn posiada małe wcięcia w liściach.

Ostatnio zmieniony przez Akamai dnia Sob 17:39, 20 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz

ja poszukam korzenia nirnu. gdzieś tu się na pewno znajdzie jakiś zbiornik wodny.

A reszta...? Nie przedłużajmy już przez jakieś grzyby :p

-Skoro Phantie szuka nirnu to ja pode poszukac rosliny hax-