Autor |
Wiadomość |
Akamai
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: mam wiedzieć?
|
|
|
|
Taddeo
Wyręczyłeś innych i położyłeś się na ziemi ze znalezionym w skrzyni kocem.
- No, chociaż jeden dobry i sam będzie spał na ziemi - mruknął Gharn.
- Powiedział ten, co nawet nie chciał łóżka dzielić z Phantiem - odpowiedział mu Karrn.
Pozbyliście się niewygodnych pancerzy i szybko zasnęliście.
Noc minęła spokojnie. Rano wstaliście godzinę po świcie. Ubraliście się i po kilkunastu minutach zostało wam tylko zjeść śniadanie.
Do pokoju wszedł Helbron.
- Witajcie. Już gotowi do podróży? Jeśli chodzi o śniadanie, to musicie iść do karczmy. Co prawda, tutaj jest jadalnia, ale tylko dla członków gildii...
Od razu idziecie do karczmy, czy jeszcze coś robicie?
|
|
Sob 12:40, 01 Maj 2010 |
|
 |
|
 |
Souler
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 2587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Goleniów
|
|
|
|
-Mogę iść bez posiłku. Ale skacowanym przyda się coś zjeść.
|
|
Sob 17:13, 01 Maj 2010 |
|
 |
Akamai
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: mam wiedzieć?
|
|
|
|
- No i trzeba kupić coś ciepłego. Za zimno biegać po łąkach w samej zbroi. - powiedział Gharn, w ogóle bez oznak kaca.
Co robicie?
|
|
Sob 20:13, 01 Maj 2010 |
|
 |
Tony
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Zabieram rzeczy ktore zostawilem w skrzyni po czym mowie-Nie wiem jak wy ale ja jestem glodny jak sto diabli wiec jak ktes chce to moze isc ze mna do karczmy-po czym wychodze z wierzy magow ide do karczmy zjesc jajecznice a potem na targowisko kupic sobie futrzana kamizelke z kapturem [link widoczny dla zalogowanych] tyle ze zrobiona z wilka i jeszcze 4 namioty [link widoczny dla zalogowanych] potem wracam do wierzy magow.
Ostatnio zmieniony przez Tony dnia Nie 13:20, 02 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Nie 13:04, 02 Maj 2010 |
|
 |
Stephiroth
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zadupia
|
|
|
|
Ja idę zaglodnąć do mojej skrzynki i wybieram co sobie zostawić, a co wziąść aby sprzedać. Następnie idę sklepu magicznego kupić sobie czarny płaszcz z kapturem (coś ala Kostucha :P).
Ostatnio zmieniony przez Stephiroth dnia Nie 22:14, 02 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Nie 22:14, 02 Maj 2010 |
|
 |
Souler
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 2587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Goleniów
|
|
|
|
Obczajam co zostawiłem w skrzyni. Weź przypomnij.
|
|
Nie 22:19, 02 Maj 2010 |
|
 |
Akamai
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: mam wiedzieć?
|
|
|
|
Souler - zostawiłeś w niej wszystko oprócz uzbrojenia, pożywienia, liny, źródła światła i mikstur. Czyli:
- Kawałek papieru - 0
- 63 korony Varnlandzkie - 6
I wszystko : o Aż sam się zdziwiłem.
Co robisz?
Taddeo
W karczmie zjadłeś jajecznicę, zapłaciłeś 4 korony. Na targu dołączył do ciebie Karrn, który kupił sobie lepsze buty i futrzaną kurtkę. Znalazłeś odpowiednie futro za 16 koron. Namiotów długo szukałeś, ale w końcu natknąłeś się na kupca, który sprzedał ci cztery, każdy za 20 koron. Karrn powiedział, że może ponieść namioty, bo dla ciebie będzie zbyt ciężko nieść cały ekwipunek z namiotami.
Wróciłeś do wieży.
Co robisz?
Stephiroth
W pewnym sklepie magicznym udało ci się dostać coś bardzo opłacalnego - ocieplany płaszcz z kapturem, który ma także właściwości magiczne - dodatkową magiczną ochronę przed zimnem, także przed "zimnymi" czarami, np. zamrożenie. (+20% ochrony przeciwko takim czarom). Zapłaciłeś 30 koron.
Co robisz?
Phantie - kupujesz coś na targu? Musiałbyś od kogoś pożyczyć pieniądze, w ten czy inny sposób :p
Ostatnio zmieniony przez Akamai dnia Pon 20:27, 03 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pon 20:02, 03 Maj 2010 |
|
 |
Phanta
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
|
|
hmm, nowa lina by się przydała bo tamta w górach zostawiłem... ciekawe za ile idą, dawno nic nie kupywałem, wolałem kraś... pożyczać.
|
|
Pon 20:21, 03 Maj 2010 |
|
 |
Souler
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 2587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Goleniów
|
|
|
|
Zabieram kasę i idę kupić płaszcz.
|
|
Pon 23:30, 03 Maj 2010 |
|
 |
Akamai
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: mam wiedzieć?
|
|
|
|
Phantie
Szybko odszukałeś kupca, który miał pełno lin i innych rzeczy, nadających się na wyprawę. Były tu kaganki, krzesiwa, drobne mieczyki, sztylety, ciepłe ubrania (radzę kupić np. futro), mapy.
Najtańsza, ale niezła jakościowo lina kosztuje 5 koron. Bierzesz?
Souler
Na targu znalazłeś tani, dobry i ciepły płaszcz za 15 koron.
Usłyszałeś głos Varyona, przedzierający się przez krzyki ludzi. Przyjaciel doszedł do ciebie. Był blady jak ściana. W ręku zaciskał zwój papieru.
- Cholera!
Milczał przez chwilę, w końcu zabrał się do mówienia.
- Muszę się dostać jak najszybciej za morze. Mój ojciec tam jest. Podobno ledwo żyje po jakiejś bitwie... może w tej chwili... już nie żyje... List dotarł do mnie pewnie dopiero po jakimś tygodniu. Muszę...
Huknął butem o bruk.
Co robisz?
Phantie, Stephiroth - spotkaliście Soulera i Varyona, którzy rozmawiali. Varyonowi trzęsły się ręce, w jednej pięści zaciskał zwiniętą kartkę papieru. Właśnie mówił o swoim ojcu, który został poturbowany w jakiejś bitwie i znajduje się teraz ledwo żywy gdzieś za morzem. A Varyon chce do niego jechać.
Co robicie?
Taddeo - jesteś w wieży, znowu w swoim pokoju. Jest tu także cała reszta, z której większość właśnie również wybiera się na targ.
Po drodze do pokoju minąłeś Varyona, który pobiegł migiem na targ, nawet cię nie zauważył.
Co robisz?
|
|
Wto 19:22, 04 Maj 2010 |
|
 |
Souler
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 2587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Goleniów
|
|
|
|
-Podróż do stolicy może potrwać kolejnych kilka dni. Możemy stamtąd jechać do Carvilore, lub pojechać od razu. Albo ruszamy wypełnić misję, albo jedziemy do twojego ojca...
Ostatnio zmieniony przez Souler dnia Wto 22:31, 04 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Wto 22:31, 04 Maj 2010 |
|
 |
Tony
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Do czasu kiedy wszyscy znowu sie zbiora w pokoju bede czytal moja ksiege magiczna na temat jakis zaklec ktore przydadza mi sie w zime.
|
|
Śro 5:35, 05 Maj 2010 |
|
 |
Akamai
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: mam wiedzieć?
|
|
|
|
Taddeo
Wszyscy poszli na targ.
Znalazłeś kilka przydatnych czarów.
1. Większa ochrona przed zimnem (50%), na godzinę, trudność - 3, 15 many.
2. Mniejsza ochrona przed zimnem (20%), na pół godziny, trudność - 2, 10 many.
3. Ciepło - ręce rozgrzewają się magicznym ciepłem na kilka minut. Trudność - 1. 2 many.
4. Mróz - fala mroźnego powietrza skierowywana jest na cel. Czasem potrafi nawet zabić. Trudność - 4. 25 many.
Co robisz?
Souler, Phantie, Stephiroth
- Nie... od waszej misji zależy przebieg tej wojny... i nie chcę was narażać. Tam, za morzem, może być naprawdę niebezpiecznie. Może... może poradzę sobie sam. Najwyżej zawieziecie list do króla, zostawicie tam elfów. I dogonicie mnie... jak chcecie. Ja muszę ruszać jak najszybciej do Carvilore. Po bliższych miastach portowych nie będę się pchać. Do Carvilore mam zaufanie...
Co robicie?
|
|
Śro 14:10, 05 Maj 2010 |
|
 |
Souler
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 2587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Goleniów
|
|
|
|
-Ech... No to powodzenia. Misja jest faktycznie ważniejsza.
|
|
Śro 17:56, 05 Maj 2010 |
|
 |
Phanta
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
|
|
dobra wezmę tą linę (pięć koron? to rozbój w biały dzień! xD)
|
|
Śro 18:02, 05 Maj 2010 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|