Forum PFB Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
MOCe i revampy Steel Jacka
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 13, 14, 15  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum PFB Strona Główna » M.O.C. Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
MOCe i revampy Steel Jacka
Autor Wiadomość
Zelt
Moderator


Dołączył: 08 Wrz 2012
Posty: 2803
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Hmmm...

Hahli wygląda w sumie całkiem nieźle. Połączenie granatowego i limonkowego jest IMO całkiem ok, customowy tors zawsze na propsie, no i uwielbiam twoją wersję Cordaka. xD Nie jestem jednak zbytnio fanem skrzydeł twojej Hahli, wyglądają trochę chaotycznie. Masa rozmaitych ozdób w okolicy miednicy też średnio do mnie przemawia... Ogólnie MOC udany, ale niektóre elementy bym zmienił lub zwyczajnie wywalił.

Gimiltuk to już jednak inna historia. Dodanie kaptura to strzał w dziesiątkę, a młot wygląda teraz dużo lepiej. Nie będę się tutaj w sumie rozpisywał, bo wszystko jest tutaj ok. Dobry twór.

Ender - tutaj mam problem, bo konstrukcyjnie Moc jest naprawdę spoko, ale kuleje kolorystycznie. Poza tym, nie jestem fanem dodawania elementów System w przypadkowe miejsca, a tak to tutaj niestety IMO wygląda. Na plus jednak broń.

Phantar z tej czwórki jest prawdopodobnie najlepszy. Wywaliłbym tylko ten przeźroczysty limonkowy, ale to bardziej przez awersję do ów koloru niż jakiś mocniejszy zarzut. Poza tym git.

Generalnie dużo bardziej wolę twoje Mocki w wydaniu bez masy dodatków i raczej z jakąś spójniejszą kolorystyką. Za całość bym dał 7+/10.
Pon 20:23, 29 Lut 2016 Zobacz profil autora
Sir_Steel_Jack
Zaklinacz Kotów


Dołączył: 23 Kwi 2015
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Prudnika

Post
Dzięki za komentarz.

Jeśli chodzi o pewną chaotyczność skrzydeł Hahli, to spowodowane jest to jak zwykle (a jakże) brakiem części, czy raczej brak odpowiednich części do zbudowania tego co bym chciał, np. [link widoczny dla zalogowanych]. Co do dodatków w okolicy miednicy to to jest sukienka. A raczej ma być. Normalnie zrobiłbym to z materiału, ale kto pływa kilkaset metrów pod wodą w sukience z materiału? No i musiałem pewne elementy jak broń, czy amunicja gdzieś dać, a po bokach jedynie jakoś sensownie to wyglądało. No może łańcuch od tak dodałem, bo nie miałem co z nim zrobić.


Pancerz Endera miał wyglądać nieco chaotycznie, by pokazać, że trochę po świecie się tułał, a pancerz nie jest niezniszczalny, więc trzeba go było reperować, a nie zawsze dało się znaleść dokładnie ten kolor co by pasował. Nie jest to pancerz na pokaz, który ma wyglądać, tylko służyć. Ale to po części mój błąd, bo zapomniałem o tym napisać w opisie, więc na MOCa inaczej się patrzy.


Obecność przeźroczysto-limonkowego u Phantara miałem wyjaśnić kiedyś w jednym z fan fików. Ale nie chce mi się specjalnie ich pisać. Mogę wyjaśnić teraz, że to infekcja spowodowana pewnym grzybem, jednak ze względu, że Phantar to pół Zmiennokształtny, pół Toa to nie ma negatywnych skutków infekcji (tutaj niepohamowana chęć odgryzienia policzka bliźniemu swemu, wraz z głową, aż po dupę. I wybiciu wszystkiego co się rusza), no może po za tym kiedy sromotnie się wkurzy i jego mniej miła strona zacznie górować... Tak mam już umówionego psychiatrę na jutro...
Pon 21:11, 29 Lut 2016 Zobacz profil autora
Sir_Steel_Jack
Zaklinacz Kotów


Dołączył: 23 Kwi 2015
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Prudnika

Post
Miałem dobre warunki atmosferyczne to zrobiłem parę zdjęć, a właściwie kilka zdjęć brakujących w galeriach oraz galerię nowego MOCa. No dobra nie nowego. [link widoczny dla zalogowanych]
A i mieli być Toa Okoto i jeszcze kilka MOCów, ale masa zdarzeń, w większości takich na które mam zerowy wpływ uniemożliwiły mi zrobienie zdjęć 27 lutego 2016 roku pańskiego. Bateria w aparacie padła, młodszy brat przeszkadzał, pogoda się schrzaniła, była powódź! Trzęsienie ziemi! To nie moja wina! Przysięgam na Boga!...

Uuuuuwielbiam te scenę z Blues Brothers. Dobra, ale już nie owijając w bawełnę.

[link widoczny dla zalogowanych]


Jeśli ktoś czytał stary opis Steelaxa, to może wiedzieć iż Phantar to Zmiennokształtny, taki gatunek rozumnych i humanoidalnych Rahi. Potrafią oni również zmieniać swoją "wyprostowaną" formę w bardziej zwierzęcą, w której są znacznie szybsi i zwinniejsi.
I sorry za taką nie wielką ilość zdjęć. Lepiej mi wychodzi pozowanie humanoidów niż czworonogów. I wiem, że tylne odnóża są skopane, ale starałem się by jakoś wyglądały. Przynajmniej nie aż tak kijowo.


[link widoczny dla zalogowanych]

I nowy MOC:

[link widoczny dla zalogowanych]


Jest to członkini Bractwa Asasynów, tylko w takim moim uniwersów, które próbowałem przedstawić w FF. Owe bractwo i asasyni nieco różnią się od tych z Ubisoftu.
Dokładniej to plemię stworzone na potrzeby wojny, w czasie ataku mistrzów Cienia i rozpętania wojny z wszystkimi plemionami. Asasyni mieli być w założeniu specjalną jednostką wsparcia, która miała po cichu zdejmować co ważniejsze osobistości we wrogim obozie. Jednak z racji na to, że mogliby oni być zbyt niebezpieczni to postanowiono wyhodować i wszczepiać im specjalnego pasożyta, który miał umożliwiać kontrolę nad asasynami. Jeden z mistrzów Cienia za pomocą Kanohi panował nad owymi pasożytami i w konsekwencji wszystkimi skrytobójcami.

Jednak któremuś mistrzowi Cienia się to nie spodobało i postanowił przejąć władzę, a następnie przejść na jasną stronę mocy (ale nie tak na serio). Wojna z mistrzami Cienia została wygrana, dowódca asasynów założył ich bractwo i obwołał się Wielkim Mistrzem Bractwa Asasynów (bo czemu nie?). Ten, tego... Leki! Leki! Leki!
To na czym skończyłem? A tak -

Asasyni są bardziej zwinni i gibcy od innych wojowników, a dzięki chwytnym dłoniom i stopom z pazurami potrafią wejść prawie wszędzie. Opierają się na własnych pazurach, małych ostrzach, rzucanych sztyletach i rzadziej większych broniach jak miecze, czy topory. Panują nad żywiołem wody jak i jej zabójczej odmianie - Mrocznej Wodzie.
Mają czarno-niebieskie pancerze z żółtymi akcentami i noszą specjalne czarne stroje.



Zachęcam do komentowania.
(tak na marginesie to 94 000 post)


Ostatnio zmieniony przez Sir_Steel_Jack dnia Sob 21:35, 05 Mar 2016, w całości zmieniany 2 razy
Sob 20:30, 05 Mar 2016 Zobacz profil autora
Cleo Air
Redaktor


Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Tak trochę nie odnośnie samego MOCka, ale podobają mi się płaszcze, peleryny i ogólnie stroje Twojej roboty. Rzadko kiedy w MOCach widuje się rzeczy tego typu.
Sob 22:30, 05 Mar 2016 Zobacz profil autora
Sir_Steel_Jack
Zaklinacz Kotów


Dołączył: 23 Kwi 2015
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Prudnika

Post
Tak naprawdę to nie jest, aż taka rzadkość. Choć może być w kwestii szycia poszczególnych wdzianek na miarę dla MOCków...

I peleryny jeszcze żadnej nie zrobiłem, ale płaszcz mam w planach do uszycia.

A tak informacyjnie - zedytowałem pierwszy post i są tam linki do galerii poszczególnych MOCów i revampów. Mam nadzieję, że sposób w jaki to usystematyzowałem jest czytelny i łatwo tam cokolwiek wyszukać.
Nie 20:53, 06 Mar 2016 Zobacz profil autora
Sir_Steel_Jack
Zaklinacz Kotów


Dołączył: 23 Kwi 2015
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Prudnika

Post
Prawie, że 2 tygodnie kijowej pogody uniemożliwiły dodanie czegokolwiek. Choć w komentarzach jakoś też była nieco cisza... Dobra ale pora coś dodać i w tym uploadzie?... do tematu o mych MOCach przeważają panie.


[link widoczny dla zalogowanych]


Ja to was chyba zamęczę tą Hahli... Ale to w końcu jedyny MOC, który jest to pokazywany od początku jej budowy. No i często wprowadzam jakieś drobne poprawki.
Dobrze, ale co tu zmieniłem:

- są już 2 sztylety
- mini pistolet - i tu się zastanawiam, czy nie dać jej tego pistoletu i zabrać Cordaka, choć ta druga wyrzutnia lepiej wygląda gdy Hahli ma skrzydła...
- plecy zostały nieco zmienione - głównie by można było schować z tyłu pistolet

No i tyle...


[link widoczny dla zalogowanych]


!ACHTUNG! ŚCIANA TEKSTU! Żeby nie było, że nie ostrzegałem, ale nie czytając nieco tracisz z poznania historii tego MOCa. I tak wim, że mało kto przeczyta. Jak zawsze.

I to jest MOC, któremu (której?) należy się tytuł pierwszej damy. I to dosłownie, bo to pierwszy żeński MOC przeze mnie zbudowany. Jej wiek jest nieco mniejszy niż Steelaxa, który jest tylko nico młodszy od Iron Toa, będącego moim najstarszym zachowanym MOCkiem CCBS.
Początkowo miała ona być revampem Breez, ale kiedy Steelax zyskał status Toa, ona też takowy otrzymała. I dość dużo się w niej ulepszało. Najpierw były szpilki, które miały zastąpić standardowe stopy z 2011 (później próbowałem czegoś takiego w revampie Gali), ale jak zostały mi stopy (wtedy za dużo części nie było) to pomyślałem, że można spróbować zrobić na ich podstawie uda (tego też później spróbowałem u Gali). Później przebudowałem tors, a jedyne części jakie mogły robić za klatkę piersiową były [link widoczny dla zalogowanych] z mojego największego posiadanego [link widoczny dla zalogowanych]. Przynajmniej nie nuvaboobs...
Później użyłem tej konstrukcji torsu u Aquiel.

Łuk - jest w zasadzie bazowany na tym, który zbudowałem Lewie, tyle że ten dzierżony przez Amazonie był zrobiony z resztek części Technik.

Kanohi - w sumie nieco zajęło mi wymyślenie mocy jej maski (początkowo miał moc podobną do Faxon). Ostatecznie po obejrzeniu ,,Władcy Pierścieni" i przerabianiu Amazonii na podobieństwo elfów, pomyślałem, że moc dalekiego wzroku i dostrzeganiu drobnych szczegółów z pozoru nie widzianych, będzie pasować. Haczykiem jest to, że po użyciu Kanohi, użytkownik tymczasowo traci wzrok.

Z początku chciałem by miała warkocz, a (jak zwykle) pewne niewykorzystane części się walały i trzeba było coś z nimi zrobić. Podobnie było z pomysłem na skrzydła, który narodził się bodajże w czerwcu 2015 kiedy to dostałem paczkę z częściami. Ale je akurat planuje jeszcze przebudować z użyciem tych kryształo-mieczy z tegorocznych setów... ale to dopiero w kwietniu... nosz kur...
Więc Amazonia była pionierką w kwestii moich późniejszych rozwiązań przy MOCkach płci pięknej.

Jak wspomniałem pierwotnie był to revamp Breez, ale potem starałem się nadać jakieś azjatycki desing. Potem próbowałem zrobić coś na wzór elfki zachowując azjatycki klimat/wygląd.

[link widoczny dla zalogowanych]


Rzecz jasna jakaś historia do niej jest. A w zasadzie jest taka, że miałem ją zeswatać ze Steelaxem. "Ale Steel Jack!, przecież tobie się zbiera na wymioty przy historiach miłosnych!" Tak, ale to w przy tych tępych romansidłach, które trzeba było oglądać zanim uzbierałem na laptop i nieczęsto miałem władzę w domu, tudzież pilota do TV. I jak hisotyja miłosna jest dobra to mogę to znieść, byle nie była za długa.
I w sumie ta parka do siebie by dobrze pasowała, na zasadzie - "Przeciwieństwa się przyciągają". Steelax to doświadczony wojownik, a Amazonia dopiero zaczyna być Toa, on ma mroczną przeszłość, ona nie, on dobrze zna świat, ona dopiero go poznaje, on bez problemu zabija, ona nie, on nie zawsze panuje nad gniewem, ona przeważnie jest opanowana i wesoła i potrafi go uspokoić, ona uwielbia szybować w przestworzach, on woli twardo stąpać po ziemi, on częściej opiera się na sile, ona na umyśle, oboje wywodzą się z odmiennych kultur, on brzydki, ona ładna... I tak można wymieniać.

Oczywiście nie jest to damulka do ratowania. Nie da sobie w kasze dmuchać i umie postawić na swoim.
Miałem w planach jakoś to z czasem przedstawić w Fan Fikach, ale to narzucało by już pewne rzeczy, a takiej historyjki to jeszcze nie mam na swoim koncie i pewnie nie umiałbym tego jakoś sensownie napisać. No i FF nie najlepiej wyszły. Ale tu mała wiadomość pocieszenia dla Protona, bo planuję wznowić pisanie FF. Mam już na to pomysł, ale muszę jeszcze ustalić jakieś ramy związane z światem, w którym ma się dziać akcja, czy jakoś tak.
Spotkanie Amazoni i Steelaxa, miało przebiegać podobnie do tego w "Pocahontas", czyli - gość przybywa do nieznanego świata ze swoimi ziomkami, początkowo grabią sobie u miejscowych, dogadują się, parka się spotyka, częściej się spotyka, zwrot akcji w postaci przybycia wrogów przybyszy, jakaś jatka i odpłynięcie za zgodą miejscowych do świata obcych i zostanie tam. kuniec.
Tak wiem wciągająca i wzruszająca historia. Może jednak nie będę próbował pisać znowu FF...


Zachęcam do komentowania, zaś wszelkie uwagi są mile widziane.
Czw 21:22, 17 Mar 2016 Zobacz profil autora
Proton4
Zaklinacz Fantastyki


Dołączył: 04 Wrz 2014
Posty: 939
Przeczytał: 8 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Location censored

Post
Steel_Jack napisał:
I to jest MOC, któremu (której?) należy się tytuł pierwszej damy. I to dosłownie, bo to pierwszy żeński MOC przeze mnie zbudowany.


Steel_Jack napisał:
Tak jakoś patrze na to jakie MOCe dodałem do tego tematu i zauważyłem iż dominuje tu płeć brzydka (co nie znaczy, że mam tylko chłopów na półce z MOCami).


Czyli masz na półce żeńskie MOCki, ale Amazonia jest pierwszym żeńskim MOCem? Wychodzi na to, że Twoje MOCe na półce są zbudowane przez kogoś innego.

Do Amazoni dodałbym na każdy możliwy stud jakąś płaską płytkę.

Fajnie, że FF będzie kontynuowany.
Pią 17:56, 18 Mar 2016 Zobacz profil autora
Sir_Steel_Jack
Zaklinacz Kotów


Dołączył: 23 Kwi 2015
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Prudnika

Post
Proton44 napisał:
Czyli masz na półce żeńskie MOCki, ale Amazonia jest pierwszym żeńskim MOCem? Wychodzi na to, że Twoje MOCe na półce są zbudowane przez kogoś innego.


Czytaj ze zrozumieniem - "bo to pierwszy żeński MOC przeze mnie zbudowany." W tym temacie nie mam chronologicznie dodanych MOCków, tutaj w kolejności od najstarszego zbudowanego do najnowszego. Wtedy pierwszym zaprezentowanym MOCem byłby Iron Toa, a nie Steelax.

Co do propozycji odnośnie Amazonii to jest on całkiem dobry, ale nie mam na tyle płytek we właściwym kolorze i rozmiarze, a nie wszędzie można je też przypiąć.


Zaś same FF będzie napisany od początku i w inny sposób, prawdopodobnie porzucę narracje pierwszoosobową (bądź częściowo), duża część wydarzeń jakie planowałem dać w pierwszych FF już będzie miała miejsce i ograniczę wulgaryzmy. No i świat będzie poznawany po części przez innego bohatera. Ale najpierw muszę jeszcze jakoś rozrysować jak będzie wyglądał świat.
Pią 18:19, 18 Mar 2016 Zobacz profil autora
Zelt
Moderator


Dołączył: 08 Wrz 2012
Posty: 2803
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
O Hahli w sumie nie mam już co pisać, więc zwyczajnie ją pominę.

Amazonia natomiast... z jednej strony ma ona sporo naprawdę ciekawych patentów i doceniam, że próbowałeś połączyć CCBS z Technic i System. Z drugiej jednak, przypomina mi ona trochę Bayformery - masa dodatków, eksplozji, wybuchów i innych tego typu rzeczy. Wydaje mi się, że próbowałeś upchnąć tutaj za dużo rzeczy naraz. Nie jestem też zbytnio fanem kolorystyki - limonkowy + zielony + szary ładnie by się sprawdził... ale już bez tych czerwonych akcentów. Nie wiem, czy to przez to, że mam już awersję do połączeń kolorów Breezopodobnych, czy po prostu tutaj wypada to średnio. Podoba mi się za to łuk - smukły, prosty i ładny. Co do proporcji... IMO Amazonia ma trochę zbyt masywne uda. Do tego stopy są dziwnie małe. :/ Nie pomagają też wystające study na nogach.

Ogólnie mogło być lepiej. Dałbym takie 6/10.
Sob 16:08, 19 Mar 2016 Zobacz profil autora
Sir_Steel_Jack
Zaklinacz Kotów


Dołączył: 23 Kwi 2015
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Prudnika

Post
Problem z nadmierną ilością dodatków jest dość niestety powszechny w moich starszych MOCach. Głównie przez to, że jak ulepszam MOCa to coś dodaję, a nie zabieram.
Kolorystyka ma pewne naleciałości od Breez (w końcu Amazonia, była początkowo revampem Breez) i jak już ustaliłem sobie jakąś gamę kolorów (limonka, szmaragd, ciemna zieleń, srebro, nieco czerwieni, trochę brązu i różu - w tym kolorze nieco walało mi się części, trochę szarości... no dobra nieco za dużo tych kolorów...), to się jej trzymałem, a i niektóre potrzebne części miałem tylko w tym kolorze (np. czerwonym, którego mam w drobnicy w luj).

Wielkość ud jest spowodowana specyficzną budową, czy raczej łączeniem z torsem (za pomocą stopy z okresy 2011-nieskończoność), próbowałem to jakoś "wyszczuplić" i uwierz mi na słowo, że teraz wygląda to lepiej. Zaś lepszych/większych pasujących stóp nie mam. Na zbudowanie lepszych też nie mam. A takie stopy jej pasują.
A na study niestety nic nie mogę poradzić, bo jedyne gładkie elementy w odpowiednim rozmiarze mam w (a jakże) czerwonym kolorze. Ja muszę zacząć kupować sety System, bo mi się drobnica kończy...

Dziękuje za pochwałę i pozytywne przyjęcie MOCa?... Obiektywny komentarz, po prostu.

[link widoczny dla zalogowanych]
Sob 20:23, 19 Mar 2016 Zobacz profil autora
Sir_Steel_Jack
Zaklinacz Kotów


Dołączył: 23 Kwi 2015
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Prudnika

Post
I ponownie u mnie cisza... A luj, wrzucam kiedy chce i co chcę, więc nie ma problemu Cool

Dobra, chwaliłem się, że param się szyciem (nazwisko zobowiązuje) i chwaliłem się iż szyję coś dużego (nie na siebie... choć w pewnym sensie tak...), a konkretnie dustera.
Co to duster? Po polskiemu "płaszcz jeździecki", mogliście to zobaczyć na westernach. Czy u Hellboya.
Sam postanowiłem zrobić coś takiego dla Steelaxa, a co. Nie będzie to jakiś kawałek wyciętej szmatki, tylko taki pozszywany. Nie widziałem wcześniej czegoś takiego, więc może jestem pierwszy z takim pomysłem, chociaż wśród polskich MOCerów. Ale łapy nie dam se uciąć.

A i najwięcej je... roboty było przy rękawach.

Samego Steelaxa przebudowałem też tak by płaszcz dobrze leżał, a Mistrz Broni miał "w miarę" dobre proporcje. W sumie to od momentu wstawienia jego fotek na forum i DA pozmieniałem w nim niemal wszystko... no dobra, uda i przedni pancerz prawie nie zmieniłem. Dobra, ja już zaczynam pierdzielić nie na temat, choć to temat o moich MOCach, więc piszę na temat...

Dobra. Czyniąc długą historię krótką - oto zdjęcie:



[link widoczny dla zalogowanych]


I tak. Wiem. Wygląda puki co kijowo. Ale to jeszcze WIP. Muszę jeszcze kilka rzeczy doszyć, poprawić (może na zdjęciu tego nie widać, ale w tym płaszczu Steelax ma zbyt zaznaczone szeroko rozstawione barki, więc od tyłu wygląda jak Ziemnias) itd.
Ale jakieś rady mile widziane. Może ktoś poradzić, ktoś z większym stażem w szyciu... ubranek do robotów z klocków...
Śro 20:47, 20 Kwi 2016 Zobacz profil autora
-Krzyk-
Administrator


Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 1318
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: ? Gdzie? Jak?

Post
Ja nadal będę podtrzymywać wersję, że to wygląda jak japoński szlafrok.
Śro 21:23, 20 Kwi 2016 Zobacz profil autora
Benny



Dołączył: 08 Cze 2014
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska

Post
No, trochę jak ciuszki Ichigo w bankai. Przynajmniej tak mi się kojarzy z licealnych czasów gdy oglądałem "Bleach" pasjami Mrugnięcie Całkiem fajnie to wygląda na figurce.
Śro 22:04, 20 Kwi 2016 Zobacz profil autora
M.
Dawny Moderator


Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 1123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Mysle ze wasze uwagi wynikają bezpośrednio z uzytego materiału. Gdyby ssj uzyl brązowego, a nie czarnego skrawka na stworzenie plaszcza wyglądałby on bardziej westernowo i bardziej hellboyowo.

Brakuje mi jeszcze typowych dla tego rodzaju plaszcza wstawek np przeszyć na barkach, klapach i mankietach


Ostatnio zmieniony przez M. dnia Czw 7:27, 21 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
Czw 7:26, 21 Kwi 2016 Zobacz profil autora
Gaku
Dawny Administrator


Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 4135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

Post
A mi przypomina te takie płaszcze które nosili Morfeusz i Neo w Matrixie. Co osoba to inna interpretacja. Niemniej jednak wygląda bardzo fajnie. Sam szyć nie umiem to czepiać się nie będę Rozbawiony
Czw 13:16, 21 Kwi 2016 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum PFB Strona Główna » M.O.C. Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 13, 14, 15  Następny
Strona 8 z 15

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin