Forum PFB Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
MOCe i revampy Steel Jacka
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15
 
Odpowiedz do tematu    Forum PFB Strona Główna » M.O.C. Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
MOCe i revampy Steel Jacka
Autor Wiadomość
Gaku
Dawny Administrator


Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 4135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

Post
Jak dla mnie to wygląda dużo lepiej niż oryginał Wesoły Podoba mi się ten miecz zrobiony na styl filmowy.
Pon 4:55, 27 Kwi 2020 Zobacz profil autora
Sir_Steel_Jack
Zaklinacz Kotów


Dołączył: 23 Kwi 2015
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Prudnika

Post
Dobra, pora coś wrzucić.


No więc... Powracam do revampu Hahli. Jakoś postanowiłem sobie, że w maju więcej uwagi poświęcić tej Toa Wody (no i jakby ostatnio sporo kasy idzie na części, więc trzeba było skupić się na jakimś konkretnym MOCku, a nie po trochu do wszystkich kupować, by tyle kasy nie wydawać... no, nie udało się...).
Plan zakładał, że jeszcze w tym tygodniu dam radę ją skończyć... jednak pewne paczki nie doszły na czas i jeszcze sobie poczekam... nie ma to jak zamawiać w środku tygodnia... Choć jakiś generalny obraz jak by Hahli miała ostatecznie wyglądać pokazać (choć nie wiem, czy nie lepiej byłoby jednak poczekać na części, a zrobić wykończeniówkę i wtedy dopiero coś wrzucić).


W każdym razie, tak to jak na razie wygląda


Podstawka lekko chaotyczna, wiem, ale brakło mnie części by zbudować drugi w jednolitym kolorze. Setów Technik z dużymi belkami za bardzo nie kupuję.

Jednak w kwestii skrzydeł, bo myślę, że one całkiem przykuwają uwagę - myślę, że udało się osiągnąć efekt jaki planowałem, choć jeszcze trochę pracy nad nimi będzie, tu i tam dodać pare detali, może o jakieś akcenty przeźroczysto niebieskie się pokusić. Choć jest to moja autorska konstrukcja, to jest to kopia skrzydeł z innego MOCka, choć pewne modyfikacje zostały wprowadzone jak turbiny, zainspirowane tymi z pojazdu Lesovvika, no i oryginalnie wieńczyły je ostrza Chiroxa, których mi brak i musiały zajść pewne cięcia budżetowe...



Może teraz o samej Hahli - od ostatniej wersji się sporo pozmieniało... O ile Hahli ze skrzydłami wygląda ładnie to przez pewien czas zmagałem się z problemem, że bez nich wygląda, no, zwyczajnie, no... no nudnie wyglądała. Jakaś taka bez wyrazu, nijako. Skręciłem więc w stronę bardziej stylizowaną, by nieco ją podrasować. Problematyczna była też klatka piersiowa. Jakoś postanowiłem sobie, że w tym miejscu będzie naramiennik Metru, tyle, że jest za mały. Czy też bardziej, sam z siebie, bez dodatków, nadawał klatce piersiowej dziwnych kształtów. Po dodaniu kilku części, jednak całościowo obraz się polepszył. choć na zdjęciach jest jeszcze widoczna psująca sylwetkę wyrwa po bokach... Chciałem też by Hahli miała rurki podłączone do maski, jak w oryginale, choć jak się łatwo przekonałem z jedną pojawiał się problem, że często wchodził w drogę pozowalności głowy, więc zastosowałem dwie osobne.
Z tyłu można też zauważyć kolejną broń Ga-Matoranki - szablę. Może niektórzy dostrzegą po kształtach co to za część, czy raczej co to za część była. Dokładniej Protostalowe Szpony Hahli. Pozbawione szponów po bokach. Raz gdzieś widziałem taką klingę, więc też chciałem taką mieć, a że miałem parę Szponów, to jedną poświęciłem temu przedsięwzięciu.
Do prawego przedramienia przymocowane są już nietknięte Protoszpony, choć nie wiem, czy nie lepiej będzie je zamontować na wierzchnią część dłoni, mogły by tak lepiej wyglądać. albo spróbować zrobić jakieś customowe, bo oryginalne mają kształt... no, niepodobne do niczego są.
Wcześniej używałem do Hahli zmniejszonej wersji Cordaka, jednak... Jakiś taki za mały mnie się do jej obecnej wersji wydawał. mógłby się pewnie jakoś dobrze wkomponować, ale... jak już tak poszedłem w kierunku stylizowania to czemu by nie dodać przerośniętej broni? Kiedyś może spróbuje też zrobić jakiegoś innego customowego Cordaka. Tylko większego.




I na koniec jeszcze Hahli z oryginalnymi skrzydłami. Generalnie plan na customowe skrzydła powstał z tego, że posiadałem jedno oryginalne. Choć skrzydła wyglądają na powiększonej Hahli na małe (właśnie, Hahli wyszła mi ostatecznie większa niż planowałem, jest wysokości Steelaxa, choć raczej nie będę jej pomniejszał, bo proporcje z jej Kanohi mogą potem nie działać :/), to nadal ładnie się prezentują. Może zrobię z tego jakiś osobny mod, że duże skrzydła są jakby bojowe, a małe bardziej taka pokazówka.
Co do modów, to może kiedyś przyszykuję jakieś części białe do podmiany zielonych, jakiś montaż napierśnika Nuva zrobię i będzie można zrobić downgrade do wersji Inika.


W każdym razie jestem zadowolony jak Hahli wyszła. Od dłuższego czasu chciałem mieć jej revamp, taki który mnie się będzie podobać... no, i może tam... będzie lepszy od dotychczasowych revampów jakie krążą po sieci (chodzi mi o takie w skali półkowej, nie te kolosalne konstrukcje ze skrzydłem cięższym niż te od Boeinga)... Choć, ten revamp satysfakcjonuje mnie jeszcze pod innym względem - Hahli całkiem dobrze zazwyczaj obfotografowywałem, więc jest takim małym pokazem dla mnie mojego własnego progresu w budowaniu MOCków, od nieciekawych początków (z perspektywy czasu), przez różne pomysły wynikające z braku części, raz trafione, częściej nie... Przez zmianę kierunku i zabawę w customowe konstrukcje tułowia, no i w końcu, po zebraniu przez lata jakiegoś tam "doświadczenia" i zapasu części jakoś to przelać na budowanie.

No, to to by było jak na razie na tyle. Więcej się może rozpisze jak już reszta części przyjdzie, obczaje jak robić zdjęcia z nowym oświetleniem i może nie długo coś więcej wrzucę. Może coś mniejszego, może coś większego, jeszcze się zobaczy. Za wszelkie uwagi i propozycje poprawek, byłbym wdzięczny Wesoły


Ostatnio zmieniony przez Sir_Steel_Jack dnia Nie 21:24, 17 Maj 2020, w całości zmieniany 2 razy
Nie 20:34, 17 Maj 2020 Zobacz profil autora
Souler



Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 2577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Goleniów

Post
Tak jak lubię niesymetryczne wykorzystanie kolorów, ten złoty naramiennik i ciemnoszare osłony kolan pasują u niej jak pięść do nosa, głównie przez niebiesko-zielony schemat kolorystyczny który już trochę wrzuca chaosu. Ponadto, szyja wydaje się trochę za długa (może to kwestia maski, nie wiedziałem, że Faxon jest taka malutka, wydawała mi się zawsze masywniejsza, ale bardzo mi się kojarzy z Adaptacyjną Miru Nuva i osobiście nie miałem ani Hahli, ani Lesovikka, a Lewę Phantoka już tak). Stopy wydają się strasznie małe w porównaniu z udami, przedramiona z kolei są zdecydowanie za wąskie w porównaniu do reszty ciała, ale w tym przypadku ciężko będzie coś zrobić, fakt, że Cordak na prawej ręce trochę to maskuje. Co do talii osy, to akurat niespecjalnie przeszkadza, znacznie gorsze wizualnie są dla mnie malutkie stópki i przedramiona jak u szkieletu.
Tak czy inaczej, musi mieć wielkie skrzydła. Te oryginalne wyglądają strasznie mizernie.

EDIT: gdyby zdjąć te szare osłony z kolan, stopy byłyby okej.


Ostatnio zmieniony przez Souler dnia Pon 17:48, 18 Maj 2020, w całości zmieniany 1 raz
Pon 17:46, 18 Maj 2020 Zobacz profil autora
Gaku
Dawny Administrator


Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 4135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

Post
Kolejna solidna robota Mrugnięcie

Skrzydła super zrobione.
Śro 13:17, 20 Maj 2020 Zobacz profil autora
Lirken



Dołączył: 17 Gru 2008
Posty: 1048
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Całkiem ładny revamp Wesoły
Pią 18:24, 26 Cze 2020 Zobacz profil autora
Sir_Steel_Jack
Zaklinacz Kotów


Dołączył: 23 Kwi 2015
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Prudnika

Post
@Lirken @Gaku


@Souler Dzięki za kilka rad, fakt, nakolanniki średnio pasowały. Nieco poprawiłem schemat kolorystyczny, skupiając się bardziej na balansie granatu i limonki, mam nadzieję, że wyjdzie z tego wyśmienity soczek Mrugnięcie
Generalnie, jak tylko ogarnę kilka części (głównie inne zwieńczenia skrzydeł i granatowe naramienniki Inika, nie wiem czemu ludzie widząc je mają przeświadczenie, że mają tam być D'oh! ), to zapostuje już finalny, skończony revamp... o ile jeszcze w tym roku te części ogarnę...


No, można, by było wrzucić kilka WIPów... bo nie mam co się łudzić, że wezmę się do roboty i wrzucę coś skończonego... albo skończę jakiegoś WIPa, a potem wezmę się do roboty i wrzucę wreszcie coś skończonego... tak, to dobry plan.

No więc, wracam nieco do tematyki forumowych MOVów, trochę się ich ostatnio nazbierało.


Jakiś czas temu zabrałem się za MOVa jednego z MOCów Smith!'a - Invictusa, a raczej jego głowa stała sobie wbita na axla w oponie, bo nie miałem kompletnie pomysłu na to jak się za niego zabrać. Wiedziałem tylko, że ma być duży, ma mieć napierśnik Hordika pod klatą z HF, no i naramienniki/głownie młota Onuy 2015 jako pancerz przy biodrach. Aż w końcu, mimo braku części, coś wzięło natchnęło (konkretnie jedna konstrukcja tułowia z neta) i budowa ruszyła. Efekt jest taki:



No spory wyszedł, [link widoczny dla zalogowanych]. Tak dla jasności, Steelax jest, przynajmniej w moim head canonie wzrostu przeciętnego Toa. Myślę, że samą konstrukcję Invictusa zaadaptuję, jako szkielet do budowy revampów i MOCów tytanów. No i jakkolwiek wielkość MOVa robi wrażenie, to... jest też problematyczna. Mianowicie - nie mam na niego miejsca, a w przyszłości ma go zajmować jeszcze więcej. W planach mam dobudowanie mu jeszcze skrzydeł, podobnych do tych co ma Hahli Mahri powyżej, Tylko Większe. No, tak o może jedną sekcję skrzydeł (tutaj, dwa srebrne pióra), bo myślę, że standardowe skrzydła tej konstrukcji mogą być "za małe".

Co do akcesoriów/broni - oryginalny Invictus dzierży topór, więc MOV też takowy dostał, choć jeszcze czeka go obudować, jak i rękojeść, będzie jak jej fragment pokryta tymi elementami z przekładni ślimakowej/gwintowanej części, by nieco ją pogrubić. Choć początkowo miałem w planach by dać mu bardziej dzidę, która bardziej mi pasowała do skrzydlatej postaci, niż wielki i ciężki topór bojowy. Z boku ma miecz, bo w sumie, czemu nie? może robić za broń zapasową, gdy trzeba skrócić dystans.
Będzie jeszcze miał czarną/szarą przepaskę biodrową, bo do postaci archanioła, czy też dostojnej, starożytnej postaci, myślę, że będą pasować. Będzie z przodu, z symbolem trzech praw i po bokach.
Wykombinować będzie trzeba jeszcze kilka wzmocnień dla stawów, przedłużki zwiększające tarcie są tylko w miednicy, a reszta idzie na standardowych łączeniach, przez co nie są aż tak sztywne, głównie w kolanach (których ruchliwość będzie jeszcze modyfikowana, by choćby dać podwójne zgięcie... ogólnie większy rozmiar daje więcej możliwości dodania punktów artykulacji, bez specjalnego łamania rzeźby... choć dochodzi do tego większa masa i pozowanie tego by figurka nie kończyła na glebie mocno to utrudnia). Choć obawiam się, że po dodaniu skrzydeł, jak w wypadku Hahli, bez podstawki się nie obejdzie, by nie stykał się plecami z podłogą. Niby można by było coś zaradzić, pogrubiając golenie i zwiększając powierzchnię stóp, ale... jakoś tak ostatnio wolę stylizację proporcji, gdzie m.in. golenie zwężają się przy stopach, więc będzie nieco rzeźba nad praktyczność.


Miałem też pomysł, by jakoś zaimplementować Invictusa, czy też bardziej jego konstrukcję/jego wygląd, jakoś do mojego head canonu. No więc, myślałem o nim w roli swoistego ostatniego bossa w rajdzie. Otóż u mnie, po tym jak Matoranie przybyli na Sepherus Magna, rozbijając się Statkiem Wielkiego Ducha, części jego wraku zostały rozrzucone po sporej części planety. Resztki wraku były wypełnione różnorodną i niebezpieczną zaawansowaną technologią, graniczącą z magią i nauką. Jednak uszkodzona i niekontrolowana, bądź w niewłaściwych rękach (Makuta chociażby) mogła wyrządzić olbrzymie zniszczenia, w niektórych przypadkach na skalę globalną. Dlatego załoga statku w postaci Av-Matoran, skonstruowali specjalnych Strażników, którzy mieli za zadanie odnaleźć fragmenty wraku, zabezpieczyć ocalałą, bądź uszkodzoną technologię i nikogo do niej nie dopuszczać. Po terraformacji planety resztki Waraku Statku Wielkiego Ducha zostały ukryte i zapomniane, jednak w późniejszych latach Matoranie zaczęli je odnajdować i przeprowadzać na nie rajdy w celu zdobycia Zapomnianej Technologii, na której straży stali nieugięci i nieustępliwi Strażnicy.
Kiedyś jeszcze może rozwinę ten wątek.



No i tak jeszcze w ramach bonusu fotka z forumowymi MOVami, jakie są aktualnie w budowie (myślę, że rozpoznanie użytkowników nie będzie stanowić problemu Mrugnięcie):



Sporo ich w dość ciemnych i zimnych kolorach Zmieszany W najbliższym czasie chyba zajmę się budową czegoś w cieplejszej palecie barw.



No w każdym razie to tyle. W planach miałem dodać coś bardziej skończonego, ale byłem na to zbyt leniwy...
Pią 18:21, 07 Sie 2020 Zobacz profil autora
Gaku
Dawny Administrator


Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 4135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

Post
Póki co prezentuje się Smith bombowo. Takim go zapamiętałem. Chociaż te napierśniki na klacie nie wiem czy tak do końca pasują, wyglądają trochę jak biust xD. Czekam na ręce.

A pozostali to, hmm... Zarian, Souler, iii... Toa of Joke? Nie jestem pewny czy to Zarian a nie Lokisyn, i czy Toa of Joke to też nie jest czasem Mert. W każdym razie, bardzo ładne Wesoły
Pon 8:44, 10 Sie 2020 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum PFB Strona Główna » M.O.C. Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15
Strona 15 z 15

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin