Autor |
Wiadomość |
Akamai
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: mam wiedzieć?
|
|
|
|
Phantie, Taddeo, Souler, Elladan, Roven, Ithlinne, Gharn, Karrn, Varyon, Lored
- Też o tym myślałem... - oznajmił Karrn. - Ale... - przerwał, bo dotarliście na górę i zobaczyliście Stephirotha, wpatrującego się jak opętany w kulę Vellera. Ręce mu drżały, kula błyskała bezbarwnym światłem.
Co robicie?
Ostatnio zmieniony przez Akamai dnia Sob 21:59, 13 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Sob 21:38, 13 Lut 2010 |
|
 |
|
 |
Phanta
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
|
|
Źle to widzę, Stephiroth, dla twojego dobra zostaw tą kulę, może ci się coś stać.
|
|
Nie 11:55, 14 Lut 2010 |
|
 |
Souler
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 2587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Goleniów
|
|
|
|
-Poczekajcie. Gharn, zabierz rękawice, bo jesteś ateistą. Kulę niech weźmie Ithlinne, mała szansa że kobieta nas wykiwa.
|
|
Nie 15:01, 14 Lut 2010 |
|
 |
Tony
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Jak by cos opetalo Stephiroth to na wszelki wypadek rzuce na niego czar uspienie.
Ps Akamai czy moglbys zrobic liste w pierwszym poscie ktorzy npc sa w naszej druzynie?
Ostatnio zmieniony przez Tony dnia Nie 19:21, 14 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Nie 15:33, 14 Lut 2010 |
|
 |
Stephiroth
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zadupia
|
|
|
|
Chowam kulę do kieszeni poczym odwracając się do reszty mówię:
- idziemy wreszcie czy nie?!
|
|
Nie 17:23, 14 Lut 2010 |
|
 |
Akamai
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: mam wiedzieć?
|
|
|
|
Tony - napisałem w pierwszym poście na samym dole. Usunąłem też niepotrzebne już pierdoły.
-----
Gharn podszedł wolnym krokiem do Stephirotha.
- Spokojnie, Stephiroth... skąd w tobie tyle złości? Nie denerwuj się przez byle co. Tak niezdrowo. To jak, dasz te rękawice zanim ruszymy? Kulę oddałbyś do przechowania dla Ithlinne. Zrozum, to jest zbyt niebezpieczne. Pozostali mają rację. Łatwo się... zagubić. Wiesz, o co chodzi.
- Prosimy, Stephiroth - powiedziała elka. - Jak tylko zdejmiesz rękawice i oddasz nam kulę do przechowania, możemy ruszać w drogę.
Stephiroth - co robisz?
|
|
Nie 20:18, 14 Lut 2010 |
|
 |
Stephiroth
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zadupia
|
|
|
|
- hehe, myślicie że byle kula mnie przełamie? Nie... mam na tyle świadomości, aby nie omamić się byle czym. A po za tym... - zwracam się do Ithline - inni jeszcze szukają tej kuli, już nie raz nas zaatakowali... więc lepiej będzie chyba, jeżeli kula pozostanie w rękach silnego maga, czyli mnie - poczym uśmiecham się lekko - to kiedy ruszamy w dalszą droge?
Ostatnio zmieniony przez Stephiroth dnia Nie 20:58, 14 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Nie 20:57, 14 Lut 2010 |
|
 |
Souler
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 2587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Goleniów
|
|
|
|
Wyciągam miecz i przystawiam mu pod twarz.
-Oddawaj ten złom, bo ci utnę łeb przy samej du*ie. We fragmentach nikogo nie będzie kusiło. Dodatkowo, pójdziemy różnymi drogami. Dzięki temu, w razie porażki, wrogowie zdobędą jedynie fragment zestawu, a nie cały od razu.
|
|
Nie 22:46, 14 Lut 2010 |
|
 |
Phanta
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
|
|
Podchodzę i ich rozdzielam- uspokójcie się, Stephiroth, narazie nie tykaj kuli, wyjmuj ją gdy sytuacja będzie tego wymagała. Souler, jeszcze nic się nie stało a ty już gdybasz. kiedy coś będzie z nim nie tak odbierzemy mu kulę. powinniśmy już iść.
|
|
Pon 9:36, 15 Lut 2010 |
|
 |
Stephiroth
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zadupia
|
|
|
|
- myślisz że jesteś taki silny...? Uważaj Soulerze... jednym ruchem ręki mogę spalić cię na popiół... - oznajmiam lodowato po czym zwracam się do Phantie - a skąd mam pewność że któreś z was ta kula nie opęta? Nie którzy z was po spojrzeniu na nią mogą stracić rozum... od początku ta kula była w moich rękach i nic nie było... więc chyba lepiej będzie jeżeli tak pozostanie...
Ostatnio zmieniony przez Stephiroth dnia Pon 14:52, 15 Lut 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Pon 14:49, 15 Lut 2010 |
|
 |
Tony
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Ja proponuje zeby Stephiroth zachowal kule ale musi on odac po jednej sztuce rekawic dla Ithline i Gharna tak na wszelki wypadek- (chodzi oto zeby jedno mialo lewa a drugie prawa rekawice).
|
|
Pon 15:48, 15 Lut 2010 |
|
 |
Stephiroth
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zadupia
|
|
|
|
[i]- czego wy się do cholery boicie? Myślicie że ta kula mnie opęta? Jesteście w błędzie, zdaje sobie zprawe z powagi sytuacji, nie musicie się nieczego obawiać.
|
|
Pon 16:59, 15 Lut 2010 |
|
 |
Souler
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 2587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Goleniów
|
|
|
|
-Nie chciałem tego robić, ale w tym wypadku...
Uderzam Stepha mocno w tył głowy. Potem zabieram mu rękawice i oddaję osobom wymienionym przez Tony'ego.
|
|
Pon 17:32, 15 Lut 2010 |
|
 |
Phanta
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
|
|
zanim souler go uderzy, szybkim ruchem ogluszam go ciosem w kark/szyje.
|
|
Pon 18:45, 15 Lut 2010 |
|
 |
Akamai
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: mam wiedzieć?
|
|
|
|
Souler - Twoja pięść leciała już ku głowie Stephirotha, gdy kątem oka spostrzegłeś ruch obok. To Phantie podskoczył i błyskawicznym ruchem zaatakował cię w kark. Był niesamowicie szybki, więc mogłeś już się tylko uchylić. Jednak zrobiłeś to zbyt późno, część siły ciosu posłała cię do przodu, na Stephirotha.
Phantie - trafiłeś Soulera, jednak miałeś zbyt mało sił, by go pozbawić świadomości.
- Dosyć tego!!! - ryknął Gharn, rzucił się na was, porozpychał - Niszczymy kulę! Przez byle gówno nie może rozpaść się nasza drużyna i przyjaźń!
- Nie chcę mieszać się w wasze sprawy z kulami i rękawicami, dlatego chociaż mnie nikt niech nie atakuje! - huknął Lored.
- Jak skończycie, zawołajcie mnie. - warknął Varyon i ruszył przed siebie.
- Tak, najlepiej pójść, zwalić wszystko na resztę, po co samemu się wysilać?! - krasnoludowi wąsy drżały ze złości.
- Widocznie kula wpadła w złe ręce... to zbyt duża odpowiedzialność... - mruknął cicho Karrn. - jeśli tak ma dalej być, dalsza misja nie ma sensu.
Roven rzekł:
- Posłuchajcie. Uspokójcie się. Po prostu przez chwiłę mnie posłuchajcie. Nigdy się nie pogodzimy, jeśli sobie nawzajem nie zaufamy. Nie atakujmy się, to tylko spotęguje brak zgody. W końcu jesteście... jesteśmy przyjaciółmi. Stephiroth - po co ci potrzebna teraz kula? Nie musisz jej do niczego używać. A widzieliśmy, jak na nią się patrzyłeś. Jak opętany. Dosłownie. Dlatego zrozum. Dla własnego i naszego bezpieczeństwa oddaj rękawice Ithlinne i Gharnowi, jak powiedział Taddeo. To najlepsze rozwiązanie. Nie użyjesz kuli bez rękawic, chyba że w ogóle cię ona opęta. Możesz ją trzymać w kieszeni. Gdy kula będzie naprawdę potrzebna, oni oddadzą ci rękawice.
Ostatnio zmieniony przez Akamai dnia Pon 21:48, 15 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pon 21:45, 15 Lut 2010 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|