Autor |
Wiadomość |
Stephiroth
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zadupia
|
|
|
|
Idę pozwiedzać miasto
|
|
Czw 18:12, 18 Cze 2009 |
|
 |
|
 |
Sefer93
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: ze Skierniewic
|
|
|
|
Ruszam do platnerza.
|
|
Czw 19:33, 18 Cze 2009 |
|
 |
Akamai
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: mam wiedzieć?
|
|
|
|
Souler i Taddeo
Spotkaliście się przy wieży. Varyon i Karrn przyszli razem z Taddeo. Razem weszliście do środka. Magiczka spojrzała na was i przepuściła dalej. Dotarliście do swojego pokoju. Zobaczyliście Helbrona, czytającego jakąś księgę.
- O! Już wróciliście? Rozgośćcie się!
Co robicie?
Stephiroth
Ruszyłeś przez miasto. Najedzony, czułeś, że możesz pokonać każdego. Aż rozpierała cię energia. Chodziłeś w tłumie, a słońca już nie było widać. Niebo pociemniało i powoli wsysało pozostałe światło. Skręciłeś w przypadkową uliczkę. Szedłeś spokojnie między budynkami. Wiatru na szczęście nie było, ale zaczął doskwierać ci chłód.
Po drugiej stronie uliczki natknąłęś się na bójkę. Dwóch uzbrojonych w noże zbójów brutalnie kopało pobitego krasnoluda, który być może już nie żył.
Co robisz?
Elladan
Szybko znalazłeś płatnerza. Zobaczyłeś dużą kolejkę. Około siedmiu ludzi i dwa krasnoludy czekały na swoje zakupy. Wszyscy byli opancerzeni, uzbrojeni po zęby, jakby mieli iść na jakąś bitwę...
Minęło dobre pół godziny, zanim podszedłeś do płatnerza po swoje zamówienia.
- Witam. Czym mogę służyć? - zapytał beznamiętnie zaspany, cały obrośnięty człowiek.
|
|
Pią 7:11, 19 Cze 2009 |
|
 |
Czarny
Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: jest forum
|
|
|
|
akamai dlaczego nie dajesz zadania mnie?
|
|
Pią 9:54, 19 Cze 2009 |
|
 |
Stephiroth
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zadupia
|
|
|
|
Myślisz że jak chamsko się wepchniesz w jakieś RPG to przyjmą cię odrazu z otwartymi ramionami? Było trzeba się zapisać na początku -_-
Wyjmuje swój miecz i ruszam na bandytów.
|
|
Pią 9:59, 19 Cze 2009 |
|
 |
Akamai
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: mam wiedzieć?
|
|
|
|
czarny - nie przyjmuję narazie zgłoszeń, spróbuj w innym RPG...
Stephiroth
Dwójka oprychów zauważyła cię.
- O, kolejny nieludź! Śmierć krasnoludom i elfom!!! Zabij go, ja skończę z tym kurduplem! - wrzasnął jeden do drugiego.
Większy zbój podszedł do ciebie i pokazał swoją brudną gębę. Wyjął zza pasa długi zardzewiały nóż.
- Wsadzę ci to w rzyć, długouchy gnojku - wychrypiał i pchnął ostrzem w twój brzuch. Cios nie był zbyt silny, ostrze zsunęło się po twojej kolczudze. Nie wiedziałeś kiedy, a bandyta kopnął cię z całej siły w kolano. Poczułeś chrupnięcie, towarzyszące okropnemu bólowi.
Tracisz 6 PŻ.
Oprych cofnął się i znowu chciał pchnąć nożem, tym razem mocniej.
Co robisz?
|
|
Pią 11:29, 19 Cze 2009 |
|
 |
Stephiroth
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zadupia
|
|
|
|
-ach ty skó[...]
mówię to poczym żucam czar osłabienie na tych dwóch bandytów
|
|
Pią 12:56, 19 Cze 2009 |
|
 |
Akamai
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: mam wiedzieć?
|
|
|
|
Z twoich rąk buchnęła energia. Nagle zbóje pobledli.
- Co jest... nogi jak z waty... - zbój spróbował zaatakować. Cios mu zupełnie nie wyszedł. Drugi wystraszył się i uciekł. Brutalnie pobity krasnolud leżał na ziemi, nie oddychając.
Co robisz z pozostałym bandytą?
|
|
Pią 14:27, 19 Cze 2009 |
|
 |
Stephiroth
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zadupia
|
|
|
|
Zadaje cios pięścią w głowe tego bandyty, tak aby był tylko nieprzytomny, ale żył, następnie podchodze do krasnoluda i używam zaklęcia "leczenie ran"
|
|
Pią 14:42, 19 Cze 2009 |
|
 |
Sefer93
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: ze Skierniewic
|
|
|
|
Chciałbym kupić jakąś nową zbroję - mówię do sprzedawcy.
|
|
Pią 16:31, 19 Cze 2009 |
|
 |
Tony
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Rozsiadam sie wygodnie na fotelu i zaczynam czytac moja ksiege poczatkującego maga.(Akamai czy moglbys poprawic karte mojej postaci pierwszym poscie bo sie nie zgadza)
Ostatnio zmieniony przez Tony dnia Pią 17:44, 19 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 17:41, 19 Cze 2009 |
|
 |
Souler
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 2587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Goleniów
|
|
|
|
Kładę się na łóżku i odpoczywam.
|
|
Pią 19:42, 19 Cze 2009 |
|
 |
Akamai
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: mam wiedzieć?
|
|
|
|
@Tony - poprawiłem, sry za błąd.
Stephiroth
Zaatakowałeś najszybciej i najlepiej, jak mogłeś. Przeciwnik zdążył tylko wziąć zamach, a po chwili z trzaskiem wylądował na ziemi. Krew rozlała się po bruku, ale żył.
Podbiegłeś do krasnoluda. Zobaczyłeś, że prawie nie oddycha. Skupiłeś się i rzuciłeś zaklęcie. Dotknąłeś dłonią rannego, a fala niebieskiego światła opłynęła jego ciało. Nagle kaszlnął, zakrztusił się krwią. Gdy wypluł wszystko, co mu zalegało, rozejrzał się.
- Gdzie oni są? Niedoroby chędożone! O, elf. W końcu ktoś bliższy... ci cholerni rasiści! - splunął na ziemię - Dzięki ci, chłopcze. - z trudem wstał i rozprostował kości- Ale boli. O, tu jeden leży!!!
Podbiegł do leżącego bandyty i zaczął go okładać sękatymi pięściami. Co sekundę rozchodziło się donośne chrupnięcie i trzask. Po jakimś czasie krasnolud skończył swoje dzieło. Zbój leżał bez zębów, z połamanym nosem i podbitymi oczami. Dławił się własną krwią.
- Nie będziecie mi tu, gnoje, bić istot trochę innych, niż wy! Parszywe śmiecie... zrobiłbym z tobą coś jeszcze, ale szkoda mi marnować siły. - odwrócił się do ciebie i przedstawił - Jestem Ozhul. A ty? I co tu w ogóle robisz? Myślałem, że nikt mnie nie uratuje... może pójdziemy się napić i uczcić zwycięstwo...
Co robisz?
Elladan
- Dobra. Jaka zbroja by cię interesowała? Mam tu ich trochę. Chodź za mną. - płatnerz poszedł do innego pomieszczenia. Gdy wkroczyliście do niego, zobaczyłeś, że to wielka zbrojownia. Wisiały tu różne rodzaje pancerzy.
- Możesz kupować też tylko wybrane części z całego zestawu. - powiedział płatnerz.
>Jeśli coś ma x obrony, to znaczy, że x = obrona hełmu + obrona kirysu, + ob. obu naramienników/karwaszy + ob. obu rękawic, + ob. nagolenników, + ob. obu butów.
Żelazna zbroja. 11 obrony. 35 koron. Obrona hełmu = 2, kirysu = 2, reszta po 1.
Zbroja Zakonu Czarnych Rycerzy. 27 obrony. 130 koron. Wszystko po 3 obrony.
Zbroja Zakonu Rycerzy Ciernia. 21 obrony. 65 koron. Obrona kirysu = 5, reszta po 2.
Stalowa zbroja. 21 obrony. 55 koron. Obrona kirysu = 4, obrona hełmu = 3. Reszta po 2.
Miecze nie są wliczane w cenę!
Kupujesz coś?
Taddeo
Przyjąłeś wygodną pozycję na miękkim fotelu. Zapadłeś się w niego i zadowolony wygodą otworzyłeś swoją księgę, wyjętą wcześniej z plecaka.
(...)Pamiętaj, młody magu, by w lochach zabezpieczać siebie i (jeśli masz towarzyszy) całą drużynę czarami ochronnymi. Podczas swoich podróży możesz trafić do różnych miejsc, w których zastawione będą śmiertelne pułapki. Dawne istoty przechowywały w lochach swoje skarby, czasami same się ukrywały. Aby nikt ich nie znalazł, tworzyły pułapki lub najmowały najlepszych architektów, którzy częściowo zmieniali budowę tuneli. (...)
Szukasz jakichś czarów czy czytasz dalej?
Souler
Zdjąłeś ciężką zbroję i umęczony położyłeś się na łóżku. Było bardzo wygodne.
Myślałeś o tym, co będzie dalej. Co będzie z kulą, smokami i ze wszystkimi codziennymi sprawami. Ogarnęły cię różne dziwne, czasami straszne myśli. Nie wiedziałeś, kiedy, a już znurzyłeś się w otchłań snów.
Zobaczyłeś potężną łunę nad jakimś miastem. Nad nim latały upiorne, kościste smoki. Na dole krwawą i bezsensowną walkę ciągnęli ludzie, jeden po drugim zabijany przez najobrzydliwsze z najobrzydliwszych i najokropniejszych potworów. Nad całą batalią królował potężny jeździec, dosiadający najpotężniejszego smoka. Wśród ognia nagle pojawił się właśnie on. Nikt nie był w stanie mu się przeciwstawić.
[img]http://members.tripod.com/~Rand_DM/Ariakas2.bmp[/img]
Obudziłeś się. Światło było nadal zapalone. Taddeo czytał jeszcze swoją księgę magiczną.
Ostatnio zmieniony przez Akamai dnia Sob 13:11, 20 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Sob 13:10, 20 Cze 2009 |
|
 |
Sefer93
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: ze Skierniewic
|
|
|
|
Kupuję Zbroję Zakonu Rycerzy Ciernia i próóbuję utargować trochę cenę.
|
|
Sob 13:41, 20 Cze 2009 |
|
 |
Tony
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Szukam czarow ochronnych.
|
|
Sob 15:02, 20 Cze 2009 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|