Forum PFB Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Veller Quest RPG
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 83, 84, 85 ... 148, 149, 150  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum PFB Strona Główna » Gry Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Veller Quest RPG
Autor Wiadomość
Souler



Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 2587
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Goleniów

Post
-Musielibyśmy rozmrozić jezioro... A tyle energii nie mamy.- mówię, po czym używam któregoś z moich zaklęć, najlepiej siły i szybkości, i zapieprzam do dziury wyciągnąć gości.
Śro 12:17, 19 Maj 2010 Zobacz profil autora
Phanta



Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Post
Zimno jak sukinsyn w tym jeziorze... brr.. życzę szczęścia w ratowaniu ich w ciężkich zbrojach, napewno padli już na szok termiczny brrr
Śro 13:50, 19 Maj 2010 Zobacz profil autora
Akamai



Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: mam wiedzieć?

Post
Karrn złapał się za głowę.
- Phantie ma rację, nie masz szans na wyciągnięcie ich, Souler!
Lored krzyknął:
- Użyj ktoś magii, nie wiem, jaki czar, ratujcie ich, próbujcie przynajmniej!!!
- Nie znam żadnych czarów, które mogłyby ich stamtąd wyciągnąć! - warknął Roven.

Souler - idziesz im pomóc?
Reszta - co robicie?
Śro 20:51, 19 Maj 2010 Zobacz profil autora
Souler



Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 2587
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Goleniów

Post
-Chrzanić to.- mówię, po czym rzucam się do wody.
Śro 21:51, 19 Maj 2010 Zobacz profil autora
Stephiroth



Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zadupia

Post
- cholera, może się uda... - poczym próbuje wezwać jak najwięcej szkieletów, poczym rozkazuje im aby wskoczyli do wody i próbowały uratować ich. To są same kości więc nie odczuwają zimna, a woda im nic nie zrobi.


Ostatnio zmieniony przez Stephiroth dnia Śro 21:58, 19 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Śro 21:57, 19 Maj 2010 Zobacz profil autora
Tony



Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Przywiazuje jeden koniec liny do swojego pasa a na drugi uzywam telekinezy i manipuluje lina tak by jak najwiecej rycerzy moglo sie jej zlapac a potem mowie do Gharn by mi pomogl mi wyciagac ich.
Czw 21:00, 20 Maj 2010 Zobacz profil autora
Akamai



Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: mam wiedzieć?

Post
Stephiroth
Trzy kościeje pojawiły się przy dziurze w lodzie. Wydałeś całą swoją energię na ich przywołanie. Ostatkami sił rozkazałeś im ratować rycerzy. Jeden po drugim zaczęły wskakiwać do lodowatej wody.

Souler
Pognałeś w stronę rozłamanej tafli lodu. Butami gniotłeś skrzypiący śnieg, musiałeś kilka razy przeskoczyć naruszony lód.
Dotarłeś do dziury, ale w tym czasie Stephiroth wyczarował trzy szkielety, które pojawiły się przed tobą i wskoczyły do wody.
Z rozsądku zrzuciłeś z siebie niepotrzebne części zbroi, których mogłeś się pozbyć najszybciej. I wskoczyłeś.
Od razu uderzył cię mróz wody, pomyślałeś paradoksalnie - piekielne zimno. Ale chyba tylko tak można było to nazwać. Otworzyłeś oczy, ale mało tu widziałeś, lód rozciągał ciemność na sporym obszarze.
Czułeś, że zamarzasz. Zobaczyłeś nagle sylwetkę postaci w zbroi, trzymającej się wodzy topiącego się konia, który nagle zesztywniał i zaczął iść na dno. Ty już byłeś przy rycerzu.
Zamarzałeś.
Wziąłeś go, zacząłeś płynąć w górę, a on też starał się przebierać opancerzonymi nogami.
Czułeś, jakbyś miał serce z lodu, członki ci drętwiały.
Dopłynęliście na górę, rycerz wspiął się na lód, ty po nim. Położyłeś się na lodzie, czując jak wszystko ci drętwieje i zamarza. Nie dałeś już rady nurkować ponownie.

Taddeo
Widząc, co robisz Gharn warknął:
- Nie możesz ich po prostu wyciągnąć telekinezą, bez liny? Tracimy czas!
Krasnolud miał rację. Szybko porzuciłeś poprzednią decyzję, bo wydawała ci się gorsza od propozycji Gharna [No, żeby już nie przedłużać].
Po dwóch sekundach już miałeś w rękach moc telekinezy, która zaczęła podnosić rycerzy. Chociaż ich jeszcze nie widziałeś, czułeś, że ich złapałeś, nawet razem z koniami. Zacząłeś ich kierować do dziury w lodzie.

Souler
Mimo odrętwienia, pomogłeś szkieletom Stephirotha wciągnąć kolejnych rycerzy.

Stephiroth
Zobaczyłeś, że szkielety męczą się z wyciągnięciem tonących, same prawie się topią. Ich głowy ledwo wystawały znad poziomu wody, ciągnęły rycerzy w górę, ale byli dla nich zbyt ciężcy. Na szczęście spostrzegłeś, że wyłowiony przez Soulera rycerz i sam Souler pomagają im wejść na brzeg.

Taddeo
I się udało. Wyciągnąłęś kilkunastu ciężkozbrojnych rycerzy, ociekających lodowatą wodą, razem z koniami.
------
Wszyscy:
Otrzymano 300 pkt. doświadczenia!
Po chwili wszyscy znaleźliście się na jeziorze. Kościotrupy zniknęły tak nagle, jak się pojawiły.
Zginęły dwa konie i jeden rycerz. Ale nikt po nich nie płakał. Teraz wszyscy niemal umierali z zimna (włącznie z Soulerem i Phantiem), nawet wam nie podziękowali.
Co robicie?


Ostatnio zmieniony przez Akamai dnia Czw 21:50, 20 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Czw 21:46, 20 Maj 2010 Zobacz profil autora
Stephiroth



Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zadupia

Post
Szukam szybko w księdze zaklęć jakiegoś przydatnego czaru, który mógłby ocieplić ciała rycerzy, poczym go używam. Pozostałym każę zebrać jakiś chrust, albo co kolwiek przez co można by rozpalić ognisko.
Czw 22:05, 20 Maj 2010 Zobacz profil autora
Tony



Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Czy moge uzyc zaklecia "cieplo" na rycerzy zeby ich ciala same sie zaczely grzac?(jesli nie to uzywam na nich zaklecia mniejsza ochrona przed zimnem )
Czw 22:47, 20 Maj 2010 Zobacz profil autora
Phanta



Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Post
ta rycerze najważniejsi a co jeśli miali od nas pobrać haracz albo napaść, ale kto będzie niziołka słuchał...
Pią 13:02, 21 Maj 2010 Zobacz profil autora
Akamai



Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: mam wiedzieć?

Post
Jak ożywiacie Loreda? Wspólnie, pojedynczo? I ile many wkładacie w czar ożywienia?

Taddeo - można, ich ciała same będą ogrzewane magicznie przez jakiś czas. Ale patrz niżej.

@Magowie: Nie macie już many.

Phantie
Karrn powiedział:
- Coś zbyt podejrzliwy jesteś...
- I ma rację - wtrącił Gharn. - Trzeba na tych świecie na wszystko uważać. Kiedyś jeszcze na zamarznięte morze wjedziemy, nie wiedząc, że to morze.
- Tak? To spójrzcie na ich herby.
I rzeczywiście, rycerze mieli na zbrojach znajome wam znaki. Najwyraźniej pochodzili ze stolicy, od króla waszego państwa.

Pozostali poszli szukać suchych gałęzi w pobliskim lesie. Przenieśliście się wszyscy poza jezioro, zatrzymaliście się koło lasu.
Udało wam się rozpalić ognisko z zebranych gałęzi, z wielkim trudem, ale w końcu.
Po chwili dołączył do was ponad tuzin kolejnych rycerzy. Wyjaśnili oni, że rozdzielili się z tymi, których uratowaliście. Słysząc, że coś się stało, zawrócili z obranej drogi i ruszyli na pomoc swoim towarzyszom.
I wtedy stało się coś strasznego.
Jeden z przybyłych rycerzy, siedzący na koniu, chyba wyższy rangą od pozostałych, spojrzał przenikliwie na Ithlinne.
- Co masz na szyi, panienko? - spytał basowym głosem spod wąsów.
Zapanowała cisza. Ithlinne zająknęła się.
- No... chustę?
- Skąd? - zapytał pozornie spokojnym tonem rycerz.
- Kupiliśmy ją...
Rycerz podjechał do Ithlinne. Zbroja zachrzęściła.
- Od kogo? - jego głos był zimny jak woda w pobliskim jeziorze.
- Kupca. - wtrącił się Roven.
Cisza. Śpiew kruka.
- Brać ich!!! - ryknął dowódca, wyciągając dwuręczny miecz, połyskujący w świetle słońca.
Wszyscy wstali z ziemi i was okrążyli, nawet ci, którzy jeszcze przed chwilą umierali z zimna. Połowa tych na koniach odjechali trochę dalej, blokując możliwą drogę ucieczki.
Dowódca wrzeszczał:
- Wyrzucać cały swój ekwipunek na ziemię! Natychmiast! Zdejmijcie chustę tej elfiej dziwce!
Rycerzy jest tu dwudziestu kilku.
Co robicie?
Pią 15:27, 21 Maj 2010 Zobacz profil autora
Souler



Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 2587
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Goleniów

Post
Powoli wstaję i ubieram resztę zbroi, proszę kolegów o jakieś okrycie.
Pią 15:27, 21 Maj 2010 Zobacz profil autora
Stephiroth



Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zadupia

Post
- ŻE NIBY CO K'URWA!?! Uratowaliśmy wam życie, mało co sami nie zginęliśmy, a wy śmiecie nazywać elfią księżniczkę dziwką?!? Nie obchodzi mnie kim jesteście, ZGINIECIE WSZYSCY! - zbieram całą manę z żywiołu wody, po czym z furią uderzam czarem grot prosto w twarz ich przywódcy.


Ostatnio zmieniony przez Stephiroth dnia Pią 17:56, 21 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Pią 17:55, 21 Maj 2010 Zobacz profil autora
Souler



Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 2587
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Goleniów

Post
Ale mam refleks... Wyciągam broń i zaczynam zarzynanie tych świń.
-Wiedziałem, że to się źle skończy! Ja to kurwa wiedziałem!
Pią 19:01, 21 Maj 2010 Zobacz profil autora
Akamai



Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: mam wiedzieć?

Post
Rycerze natychmiast rozjechali się na boki.
- Nie zadzierajcie z Królestwem, bandziory pieprzone! Nawet jak zabijecie kilku z nas, spotkacie się ze stryczkiem, sukinsyny! Ale najpierw potorturujemy was i się w końcu, #!@$ dowiemy, gdzie zabraliście córę króla i ile naszych wyrżnęliście!!! - darł się rycerz ze zdobieniami na naramiennikach, chyba najwyższy rangą po dowódcy grupy.
- Skoro mają chustę, to może ją zabili! - wciął się jakiś młodzik.
- Rzucać broń, ekwipunek na ziemię!!! - ryczał dowódca.
Souler - właśnie ich dowódca podjechał do ciebie i uderzył mieczem. Trafiłby ci w hełm, gdybyś się w porę nie zasłonił claymorem. Siła ciosu odepchnęła cię w tył.
Stephiroth - rycerz najechał na ciebie, wywracając na ziemię.
Co robisz?

Definitywnie ich atakujecie?


Ostatnio zmieniony przez Akamai dnia Pią 21:08, 21 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Pią 20:57, 21 Maj 2010 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum PFB Strona Główna » Gry Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 83, 84, 85 ... 148, 149, 150  Następny
Strona 84 z 150

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin