[FF]Przygody Kapeko.

Cześć. Chciałbym pokazać wam mój pierwszy Fan Fick. Głównym bohaterem jest Kapeko,Ko-Matoranin. O to FF:

1."Wezwanie", Rozdział 1.
Była dopiero 5-ta rano. Kapeko spał jeszcze smacznie.Nagle krzyki-"KAPEKO!" go obudziły. Otworzył drzwi, i zobaczył swoją przyjaciółkę Tenę.
-Co tu robisz, Tena?-powiedział Kapeko.
-Turaga Teix cię wzywa. Odpowiedziała mu Tena.
-W jakiej sprawie?To coś ważnego?-Zapytał Kapeko
-Nie wiem, nie mówił mi. Kazał tylko Cię zawołać.-Powiedziała Tena.
-Dobrze, idziemy!-Rzekł Kapeko.

Szli tak przez dosyć długą drogę, aż dotarli do świątyni Ko-Koro.
Kapeko podszedł do Turagi. Tena została przy wejściu.Kapeko po jakichś 10 minutach rozmowy rzekł:-Tena, musimy iść do miejsca zwanego"Wielkie Gniazdo". -Czemu?-zapytała się Tena.
Wszystkiego dowiesz się w drodze.-Odpowiedział Kapeko.

(sorki że krótkie, miałem mało czasu)

1. ,,Wezwanie", rozdział 2.

Kapeko i Tena szli przez zaśnieżone drogi Ko-Koro. Nagle usłyszeli głośny ryk. O matko! Co to było?! -Powiedziała, a raczej krzyknęła Tena.
Nie mam pojęcia! - Powiedział Kapeko. - chyba będziemy musieli iść w tamtą stronę.... -Czemu tak sądzisz?!-Zapytała Tena. -Tak mówi mapa... Odpowiedział jednocześnie pokazując Tenie mapę. -Mówi tak, jeżeli trzymasz ją do góry nogami.-Powiedziała Tena odwracając mapę na właściwą stronę. -Dzięki... Powiedział Kapeko. -Ale nie Dowiedzieliśmy się, skąd te ryki. -No tak.- Powiedziała ciut przerażonym tonem Tena. Ale teraz już chyba wiem co to było.... TO KANERA!!!! -Wrzasnęła. Wielka Kanera stanęła nad nimi. -Uciekajmy! Wrzasnął Kapeko. Uciekali przed ogromnym Rahi, aż nie zostali trochę obsypani śniegiem, i przewróceni. -Auć! Powiedzieli razem. Odwrócili się, i zobaczy pysk Kanery, A na nim stojącego Toa Kopakę. - Toa Kopaka! Radośnie krzyknęła dwójka Matoran. - Chodzenie tym szlakiem jest niebezpieczne... Powiedzaił Kopaka. -Czy jest inna droga do ,, Wielkiego Gniazda"???-Zapytali. -Wielkiego Gniazda? Nie ma innej... potrzebujecie może kogoś do pomocy? Dotarcie Do Wielkiego Gniazda jest niebezpieczne...- Powiedział Kopaka. - Jasne, przyda nam się pomoc!-Odpowiedzieli Matoranie.

Ostatnio zmieniony przez Prutnik dnia Pon 22:36, 09 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy

Fajne ale krótkie.

Krótkie, bo robiłem w pośpiechu(późno było..).

No naprawde fajne

NOWY ROZDZIAŁ! ZAPRASZAM DO CZYTANIA I OCENIANIA!