Toa Nuva - Redone

Wiemy. I co to zmienia? "Pozwalają przystosować im się do otoczenia" to nie jest wyjaśnienie mechanizmu ich działania, który jest po prostu niemożliwy.

Sądze że to jakby "sztuczna inteligencja" jest w tych zbrojach. Wiecie, bada otoczenie jakimiś receptorami, i zminia swoją strukturę wewnetrzną.
Ech, głupi pomysł.

A wiesz,że nie?To jest dobra teoria.Coś jak Exo-Toa tylko ,że mniejsze i gdy poczuje wilgoć,to "transformuje się" w zbroję jaką mają Mahri itp.

Ostatnio zmieniony przez Vahki530 dnia Wto 17:01, 05 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz

Może to coś takiego jak NanoBoty? No wiecie takie malutkie robociki które zżerają starą zbroję i po prostu tworzą nową.(Wiem wiem teoria jest głupia)

W BIONICLE?Nieee...Jak już to protodites,ale raczej nie...

Czekaj no właśnie! Może te zbroje zrobione są z Protodites! One wyczuwają np. wodę i przemieniają się w rurki i butle z tlenem...

A może...A wtedy,co wyczuły na Karda Nui?Więcej tlenu?To bez sensu...

Jeśli miało by być tak jak mówicie to po przystosowaniu do jakiegoś miejsca brakowało by im sporego kawałka zbroi na plecach. A jeśli materię pobierają ze środowiska to podczas zmiany zbroi w jakąś mniejszą sypały by się z nich kawały metalu.

nigdy nie graliście w Crysisa czy jak Wesoły

?

Małe dzieci nie będą się nad tym zastanawiały więc LEGO tego nie wyjaśni.

~Tenir

W Crysisa nie grałem...A coś tam takiego było?
Wiesz...Niektóre "małe dzieci" mogą się nad tym zastanawiać,ale jeśli jest typem filozofa..XD

	Cytat:
	Wiemy. I co to zmienia? "Pozwalają przystosować im się do otoczenia" to nie jest wyjaśnienie mechanizmu ich działania, który jest po prostu niemożliwy.

Pamiętajcie że technologia Artakhi różni się od naszej. Ale gdybym miał opisać wg siebie jak to działa, to uznałbym to za coś w stylu protoformy. Maximale i Predaconi są przenoszeni w tej postaci, by po wylądowaniu zeskanować otoczenie i przybrać formę pozwalającą im przetrwać. Być może część zbroi składa się z półpłynnych fragmentów. Potraktowane odpowiednim impulsem, mogą się zmienić w odpowiednie części. I po wykonaniu zadania powrócić do formy "żelu".

Taka jest moja opinia.

Oczywiście może też być tak, że te zbroje dają częściową moc zmiany kształtu. Makuta mają takie pancerze od tysiącleci; może Artakha się na nich wzorował? Może nawet wykorzystywał ich fragmenty, skoro Makuta byli w Artace? Mógł jedynie dodać do pancerzy coś, co od razu je zmienia, zamiast czekać na reakcję użytkownika.

Update wiadomości w 1. poście.

Ale nie mieli by miejsca na takie coś. Przecież nawet Artakha nie umiałby upchać tylu atomów żeby starczyło na śmigła. Tym bardziej że to zmienia wszystko co mają, maski i broń. Z dwóch wielkich mieczy te zbroje zrobiły bagnecik, ze szczypiec Pohatu wielkie śmigła. Poza tym ich maski całkowicie się zmieniły. Są mniejsze, mają szybki a teleskop Kopaki powędrował na drugą stronę.

Ostatnio zmieniony przez Lokisyn dnia Czw 18:45, 14 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz

Nuparu2 napisał:

	Cytat:
	Wiemy. I co to zmienia? "Pozwalają przystosować im się do otoczenia" to nie jest wyjaśnienie mechanizmu ich działania, który jest po prostu niemożliwy.

Pamiętajcie że technologia Artakhi różni się od naszej. Ale gdybym miał opisać wg siebie jak to działa, to uznałbym to za coś w stylu protoformy. Maximale i Predaconi są przenoszeni w tej postaci, by po wylądowaniu zeskanować otoczenie i przybrać formę pozwalającą im przetrwać. Być może część zbroi składa się z półpłynnych fragmentów. Potraktowane odpowiednim impulsem, mogą się zmienić w odpowiednie części. I po wykonaniu zadania powrócić do formy "żelu".

Taka jest moja opinia.

Oczywiście może też być tak, że te zbroje dają częściową moc zmiany kształtu. Makuta mają takie pancerze od tysiącleci; może Artakha się na nich wzorował? Może nawet wykorzystywał ich fragmenty, skoro Makuta byli w Artace? Mógł jedynie dodać do pancerzy coś, co od razu je zmienia, zamiast czekać na reakcję użytkownika.

Update wiadomości w 1. poście.

Artakha tworzył pancerze dla Makuta. I właśnie prawdopodobnie dlatego działają podobnie do tych, które mają Toa Nuva.

[link widoczny dla zalogowanych]

Pod tym linkiem jest wyjaśnienie mechanizmu rotoostrzy Pohatu. Można też zauważyć, że Phantoka mają nowe rdzenie mózgowooptyczne - urżnięte przy koniu rdzenie Metru. Teraz nie wystają im takie końcówki z tyłu, które mnie osobiście wkurzały- nie dało się ustawić głowy pionowo w górę.

Takie rdzenie miał już Kongu Mahri Mrugnięcie

No, przynajmniej jeden taki Bardzo wesoły