Toa Ignika

Wiesz jakoś nie sądzę, to że Toa Mata zostali ledwie obudzeni dopiero w środku akcji i wcześniej nie mieli doświadczenia jeśli chodzi o "życie" i "zachowanie" nie znaczyło przecież że byli tylko od "zrób to i daj nam spokój".

Tia... A ja mam ogromną nadzieję że Toa Ignika nie odezwie się ani razu. Żeby po tej pięknej masce pozostało jeszcze jakieś dobre wrażenie.

Nadzieja matką głupich, co widać po autorze powyższych 2 linijek.

A kto powiedział że TI ma tylko wykonać swoje zadanie. Z resztą takie jest przeznaczenie Toa Mata. Ale oni nie są maszynami do zabijania i wykonywania zadań, i myśle że tak samo TI. Już jako maska wykazuje się wolną wolą. Więc TI też będzie.

	Nivawk Nuva napisał:
	Tia... A ja mam ogromną nadzieję że Toa Ignika nie odezwie się ani razu. Żeby po tej pięknej masce pozostało jeszcze jakieś dobre wrażenie. Nadzieja matką głupich, co widać po autorze powyższych 2 linijek.

Nie wiem czy ja mam dobre wrażenie po masce, wszystko było pięknie dopóki sama nie zaczęła popełniać błędów (trafiła w końcu nie tam gdzie chciała, a to od niej też zależało), i stało się jasne że ma skomplikowany "ludzki" umysł, a może sama maska jest po prostu narzędziem obdarzonym mocą, w czym uwięziono jakiś umysł? Greg może taki kit nam wcisnąć

P.S. 3 linijek, prawie 3 linijek Rozbawiony

Toa Mata ... Do tej pory nie wiemy jak powstali ... Oni sami tego nie wiedzą ... Wiemy że nie wszyscy Toa byli Matoranami ... Mogli zostać stworzeni przez Istotę o potężnej Mocy ... Mało kto ma Moc Aby tworzyć istoty obdarzone jaźnią Toa Mata to istoty żywe nie maszyny więc ktoś musiał im stworzyć ciała a nie pozamykać jaźń z Maszynach ... może to GB ich stworzyli jako linia obrony, zabezpieczenie dla Mata Nuiego tylko po prostu nie byli aktywowani. Dobra Bo off top się robi xD

Co do Kanohi Ignika... Czy Maski są obdarzone Duszami ?? Ignika jest najbardziej wyjątkową maską do tej pory ... Ma własną jaźń i ciało ... Ale dla mnie nie jest Toa ... Nie prawdziwym Toa ... Toa Musi zostać stworzony a Ignika ... po prostu stworzyła sobie z własnej energii ciało ...

Chciałebym by Ignika miała charakter coś a la Axonn, tylko o wiele mądrzejsza.
Czyli obrońca pokoju o wielkiej wiedzy. Każde jego zdanie miesie głęboką myśl...tak go widzę...

	-Derion- napisał:
	(trafiła w końcu nie tam gdzie chciała, a to od niej też zależało)

Nie do końca. Maska musi być użyta w Karda Nui. Kiedyś Voya Nui znajdowała się nad Karda Nui. Maska miała dotrzeć do Karda Nui poprzez polecenie pod Voya Nui. I tam poleciała, ale w tym czasie Voya Nui była akurat nad Otchłanią, a nie Karda Nui.

Lemo: Czyli wychodzi na to że maska nie ma jaźni i umysłu, tylko jest zaprogramowana na dane bodźce, jeśli poczuje niebezpieczeństwo, wyzwala wielką energię (i może stworzyć strażnika), a tam gdzie sama się udaje, też nie z własnej woli, tylko po prostu z planu który ma w sobie.

Apo: Nie wiemy czy maska stworzyła ten "umysł" samemu... pomyśl że zrobił to ten kto wykuł maskę, ale jak już powiedziałem nie jest to umysł taki jaki chcieliśmy, z tego co lemo mówi, to po prostu instynkt.

	-Derion- napisał:
	Lemo: Czyli wychodzi na to że maska nie ma jaźni i umysłu, tylko jest zaprogramowana na dane bodźce, jeśli poczuje niebezpieczeństwo, wyzwala wielką energię (i może stworzyć strażnika), a tam gdzie sama się udaje, też nie z własnej woli, tylko po prostu z planu który ma w sobie.

Oj aż taka bezmyślna nie jest. Ty też byś był niedoinformowany, gdybyś wiele tysięcy lat spędził do zbiornikiem lawy XP

Ale bzdureczki piszecie kochanieńcy. Jakby Ignika nie wpadła do oceanu to Toa nie wiedzieliby że muszą przeciąć Cord żeby Voya-Nui wróciła na miejsce. A już na pewno Matoro nie byłby w stanie ożywić Mata-Nui gdyby nie mógł oddychać podwodą i nie odnalazł dziury w kopule Mainlandu. Nic nie dzieje się bez przyczyny. Ponadto, jakbyście się skupili i przeczytali ostatni komiks, wyszłoby że Matoro połączył się jaźnią z Igniką, i jak to określił "wiedział już wszystko" co oznacza że najprawdopodobniej maska wie więcej niż myślimy. A Toa Mata nie są żadnym ucieleśnieniem energii - zostali stworzeni przez Artakha Rozbawiony

I przede wszystkim nigdy nie posiadali ciała w formie maski.

UWAGA super powalona teoria o TI
po pierwsze wiemy że Matoro założył MoLi i połączył się z jaźnią maski
po drugie Matoro zginął

moja teoria jest taka TI to Matoro (połączona jaźń maski i Matoro w nowym ciele)

co wy na to??

	TURAGA M napisał:
	UWAGA super powalona teoria o TI po pierwsze wiemy że Matoro założył MoLi i połączył się z jaźnią maski po drugie Matoro zginął moja teoria jest taka TI to Matoro (połączona jaźń maski i Matoro w nowym ciele) co wy na to??

Jednyne co w tym poryte to to, że to jest potwierdzona prawda XP

Teoria jest do kitu, tym bardziej, że już wiemy jak powstał Toa Ignika...

~Tenir

Tenir Tenir nic a nic nie zrozumiałeś,
Matoro założył maskę i ratując MN zginą
maska sama stworzyła sobie ciało (z atomów)
moja teoria polega na tym że świadomość Matoro przeniosła się do wnętrza maski życia
teras rozumiesz??

Wszystko byłoby nawet w miare logiczne. Ale nie jest. Bo to by oznaczało w najlepszym wypadku dwie jaźnie w jednym ciele. Myśle że nawet trzy.
Umysł Matoro
Umysł poprzedniego Toa - nosiciela maski
Umysł maski

Paradoks

-| ZONK |-