Wasz najnowszy set G2

BABAM! W końcu doszedł po 2 tygodniach ostatni set by skompletować całą falę letnią z 2015 i wszystkie spooky scary skeletons. Zamówiłem jeszcze Ketara, ale z jakiś przyczyn paczka nie dojdzie i lipa. Przy tym pierwszym secie też były problemy ze sprzedawcą, bo set zamówiłem 19 grudnia, mówił, że kurier zgubił paczkę itp. ale dziś na szczęście dotarła, a o 15:49 ją otworzyłem (zapisuję sobie daty i godziny, bo lubię). Fajne uczucie jak próbuje się skompletować niektóre sety z G2 i jestem o krok do przodu (ale tak czy siak wolę kupowanie w sklepach stacjonarnych, bo pudełka mogę sobie obejrzeć i uznać, które jest w dobrym stanie, niestety Bio ni ma w sklepach, więc trza sobie radzić inaczej), mam nadzieję, że mi się uda, bo do pełni szczęścia chciałbym jeszcze zebrać 6 setów, a teraz ich ceny są kosmiczne, mam nadzieję, że jeszcze kiedyś zmaleją jak to było w przypadku szkieletów, których wysyp był pół roku temu.

[link widoczny dla zalogowanych] (Musiałem zrobić zdjęcie na starym tle, bo tradycja plus do tego zrobiłem jeszcze z chamsko odbijającą się lampą błyskową [link widoczny dla zalogowanych] Bardzo wesoły

)

Na razie zawiodłem się trochę na pudełku, które jest w średnim stanie, jest kilka rozdarć, nawet jeden z tych 4 dzynksów, które są pod głównym "wieczkiem" był na zewnątrz i nie wiem jakim cudem to się stało. Są też zarysowania itp. i od razu mówię, że wiem, że ten set ma 2.5 roku i karton w tych latach do najlepszych nie należał, ale kurczę, pudełka też lubię, bo mają świetną szatę graficzną i robią mi za tło na półce. :/

W końcu, po 4 latach udało mnie się dorwać jeden z ostatnich setów jakie miałem w planach do zakupienia z Bio 2016 (coraz ciężej zdobyć te sety...). I przy okazji (na moje szczęście Bardzo wesoły

) Uxar się trafił.

Jakkolwiek sety idą na części, to Akida, w kwestii pomysłu i wykonania, zawsze mnie się podobała, no i ładnie się prezentuje na tej podstawce. Tylko trochę obudować, gdzieniegdzie poprawić.

Oo gratuluje, nówki czy używane? Bardzo wesoły

Używane, ale w dobrym stanie.

No i trafiła się okazja (a akurat też i pieniądze były... co dziwne, bo zwykle brak jednego, albo drugiego... takie combo to u mnie raczej rzadkość) i kupiło się Kopakę Unitera... znowu.

Cztery latka temu kupiłem nówkę w sklepie, a po anulowaniu Bio, ponowny zakup był... no nie możliwy, bądź nieopłacalny, a te granatowe pancerzyki to bardzo fajne i potrzebne mi w kilku MOCkach części. Jednak Kopaka nie obył się bez mankamentów - ostrza miecza były pęknięte i sklejone przez poprzedniego właściciela/cielkę, na tyle dobrze, że nie mogłem tego dostrzec na zdjęciach w ofercie, puki sprzedająca dokładnie mi tego nie wskazała.
No i najpewniej pójdzie na części... choć mocno zastanawiam się, czy nie wrócić do tematu jego revampu.