Wasz najnowszy set G1

O, maska Toa Protodermis

Oba nigdy nie otwierane.

No Voporak to jeden z niewielu zestawów z 2005, który chciałbym mieć...
Natomiast Master Builder Set to jest dla mnie czysta poezja w wykonaniu lego, kwintesencja tego, czym jest Bionicle, nostalgia poziom milion siedem i parę innych rzeczy, o których nikt już nie pamięta. Super traf.

	Ultimo napisał:
	Oba nigdy nie otwierane.

Przechodzisz już na ten etap kolekcji "nigdy nie otwieranej z pudełka"?

	Ultimo napisał:
	<Obraze> Oba nigdy nie otwierane.

Ile dałeś za Master Builder Set? Ostatnio nie miałem czasu przeglądać aukcji i jak się okaże, że jakiś tani się pojawił na ebayu to się wnerwię xD.

Lewa napisał:

	Ultimo napisał:
	<Obraze> Oba nigdy nie otwierane.

Ile dałeś za Master Builder Set? Ostatnio nie miałem czasu przeglądać aukcji i jak się okaże, że jakiś tani się pojawił na ebayu to się wnerwię xD.

Na BZP znalazłem razem z Voporakiem (gościu naprawdę sporo zestawów ma w takim stanie, nawet prototyp Pohatu z 2001 miał).
Kosztował 60$, uznałem to za bezcen patrząc po ile potrafi chodzić na ebay xD

Tak w nawiązaniu do tego posta:

[link widoczny dla zalogowanych]

Teraz już jest komplecik Wesoły

.

	Ultimo napisał:
	Oba nigdy nie otwierane.

Łezka mi się w oku kręci. Takie to piękne :fff

Zastanawiając się mocno nad tym czy by nie skompletować wszystkich zestawów G1 dokonałem takiego oto zakupu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Gdy rozpakowałem wczoraj pudełka to poczułem się jakbym cofnął się 7 lat wstecz. Czar prysnął dzisiaj rano gdy wyjąłem zestawy z pudełek - plastik z tamtych lat to jedno wielkie gówno xD. Parę stawów w tych zestawach ma pęknięcia (przy czym Tanma więcej niż 3 pozostałe razem wzięte). Gdy próbowałem wymienić w Tanmie pęknięte ramię, bo mam akurat niepęknięte to jakoś się udało założyć nowe, żeby nie pękło. Tyle, że dłoń pękła jak ją przekładałem ze starego na nowe...

Tak więc dalej się mocno zastanawiam czy zbierać te zestawy, bo albo trzeba się pogodzić z tym, że będą popękane, albo znaleźć jakąś metodę na klejenie tych stawów (pewnie jak nawet się znajdzie jakiś dostatecznie silny klej to zaraz pęknie kawałek obok...), albo wydać fortunę na zamienne części... które i tak mogą pęknąć przy wymianie.

To fakt, straszna udręka z tymi setami. Niby mają nowy model mocowania (kwadratowy), jednak jakość pozostawia wiele do życzenia. O ile przed 2008 rokiem, pęknięcia zdarzały się sporadycznie, np. w zestawach z częściami limonkowymi (u Ehleka na drugi dzień po zakupie pękła rączka), to tutaj są na porządku dziennym. Pamiętam jak musiałem się z nimi mocować, żeby którejkolwiek części użyć do MOCa. Próbowałem odłączać je pod odpowiednimi kątami, a i tak zdarzały się pęnięcia. Mam nadzieję, że sety G2 dłużej pożyją.

	Tahtorak napisał:
	Mam nadzieję, że sety G2 dłużej pożyją.

No chyba już nie Rozbawiony

G2 zdechło już w tym roku.

A tak na serio to plastik i forma nowych części jest bardzo dobra. Ze wszystkich części CCBS (a trochę ich mam) pękły mi może 5-7. Z mojego punktu widzenia minimalnie gorszą wytrzymałość miały części z przedziału 2001-2007, co najwyżej się poluzowały. Za to elementy z 2008-2010 szybko mi się niszczą... Tylko je łącze i już łapka się łamie, więc w zasadzie z nich nie korzystam.

No i kupiłem sobie ostatnio nową podstawkę chłodzącą pod laptopa. Jest wyjątkowo cicha (nie to co ostatnia która jak się ją odpaliło to miało się wrażenie, że uruchomiło się ruski czołg). No niestety jak robiłem zdjęcie to nie posprzątałem na biurku więc nieco ją zasłania jakaś Mecha Godzilla, którą kupiłem za 35 zeta.

Od dziś mam nowy ulubiony collectibles w swojej kolekcji. Majestic as hell Bardzo wesoły

.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

A poza tym jeszcze przyszła gablotka z Mata Nuim:

[link widoczny dla zalogowanych]

WMKK dotarło:

[link widoczny dla zalogowanych]

Ty tam za nie dałeś jakieś 1400 zyla, jeżeli dobrze pamiętam?

Dobra, 1400 złotych za Kranę z blachy to chyba lekkie przegięcie.