[Blog] Projekt "BIOHeretics" - Fanowskie Teorie

Za mało obrazków, TL;DR.

Wzięłam i przeczytałam wszystkie teorie. To z komunizmem mnie trochę zaskoczyło, a to o liczbach to naprawdę niezłe spostrzeżenie. Nie wiem, czy łagodna odmiana socjalizmu byłaby niemożliwa u matoran, bo oni ludźmi to nie są i mają jakieś inne spojrzenie na świat. Bliżej do nas maszynom z filmu "Roboty" niż matoranom. Warto zauważyć, że na Mata Nui (wyspa), sporo matoran zajmowało się sportem i sztuką nieużytkową, czego w Metru Nui nie widziałam. Choć z drugiej strony kojarzę tylko rządy Teridaxa i nie wiem na co inni turaga (Doom chyba nie był pierwszy i pewnie nie był jedynym do pewnego czasu) zezwalali matoranom podczas wolnego. Te zawody w koloseum bardziej wyglądają jak testowanie żołnierzy niż ogólny sport.

A ja sobie głównie teoretyzuję, bo chciałabym zrobić (porządny) komiks gdzieś we własnym wyimaginowanym Alternative Bionicle Universe. Mam nawet już koncept "wszechświata" matoran oraz roboczy podtytuł.

Metruanie też mieli sporty, strzelali do siebie z dysków Kanoka... faktycznie w porównaniu do Kolhii to jednak nie brzmi to jak pozytywne współzawodnictwo Rozbawiony

	Matoran napisał:
	Choć z drugiej strony kojarzę tylko rządy Teridaxa i nie wiem na co inni turaga (Doom chyba nie był pierwszy i pewnie nie był jedynym do pewnego czasu)

"This pleases Doctor Doom"

Chyba Turaga Dume, co? Rozbawiony

Co do sportów na Metru Nui - [link widoczny dla zalogowanych]

Zwalam winę za przękręt na Teridaxa.

	Matoran napisał:
	Wzięłam i przeczytałam wszystkie teorie. To z komunizmem mnie trochę zaskoczyło, a to o liczbach to naprawdę niezłe spostrzeżenie.

Przyjmę to jako komplement Mrugnięcie

	Matoran napisał:
	Nie wiem, czy łagodna odmiana socjalizmu byłaby niemożliwa u matoran, bo oni ludźmi to nie są i mają jakieś inne spojrzenie na świat. Bliżej do nas maszynom z filmu "Roboty" niż matoranom.

Wiem, też nad tym trochę myślałem. Jednak ja bardziej skupiam się na budowaniu teorii wyjaśniających i rozwijających uniwersum BIONICLE, a "Co by było, gdyby..." na razie sobie odpuszczam. Może jak znajdzie się pomoc? Wesoły

Matoran napisał:

Warto zauważyć, że na Mata Nui (wyspa), sporo matoran zajmowało się sportem i sztuką nieużytkową, czego w Metru Nui nie widziałam. Choć z drugiej strony kojarzę tylko rządy Teridaxa i nie wiem na co inni turaga (Doom chyba nie był pierwszy i pewnie nie był jedynym do pewnego czasu) zezwalali matoranom podczas wolnego. Te zawody w koloseum bardziej wyglądają jak testowanie żołnierzy niż ogólny sport.

Najpierw zacznę od sztuki nieużytkowej. To prawda, że większość czasu Matoranie w Metru Nui pracowali, ale trzeba zauważyć, że istniały, np. Pola Konstruktorów i tym podobne miejsca. Matoranie troszczyli się o rozwój kulturowy, ale ich głównym celem było utrzymanie zdrowia Wielkiego Ducha, Gdy Toa Metru ewakuowali miasto na wyspę Mata Nui, priorytety się zmieniły. Matoranie pracowali by przetrwać, więc gdy sytuacja była jako-tako spokojna, mieli więcej czasu na gry i sztukę. A jeśli chodzi o Akilini, to być może jest to sport poniekąd wyczynowy, ale daleko mu od treningu militarnego. Zauważmy też, że Matoranie są raczej miernymi żołnierzami. Jak powiedział Mutran:

"Nie ma nic tak.. zabawnego... jak Matoranie walczący ze sobą. Oni, z ich maskami bez mocy i tycią bronią, próbujący wyglądać groźnie maszerując do boju"
~Makuta Mutran, Kroniki Mutrana

	Matoran napisał:
	A ja sobie głównie teoretyzuję, bo chciałabym zrobić (porządny) komiks gdzieś we własnym wyimaginowanym Alternative Bionicle Universe. Mam nawet już koncept "wszechświata" matoran oraz roboczy podtytuł.

Z chęcią bym o tym poczytał, serio. Właściwie mam nawet plan do rozpoczęcia za jakiś czas cyklu fanficów na blogu, bądź co bądź to też sposób teoretyzowania. Może twoja praca nadawałaby się do tego działu Mrugnięcie

[link widoczny dla zalogowanych] - Ta teoria mnie nieco przekonuje. Obadałbyś ją w wolnej chwili? Tu jest nieco inna wersja, bo na temat konkretnej osoby: [link widoczny dla zalogowanych]

Tu jest jeszcze inna: [link widoczny dla zalogowanych] Ale już na temat Sagi Okoto (jedność świata, powrót starych postaci? Albo nowe postaci nawiązujące do Sagi Mata Nui? Kto wie?).

Ostatnio zmieniony przez Matoran dnia Śro 13:24, 15 Kwi 2015, w całości zmieniany 3 razy

Używanie Know Yo Maymay jako wiarygodnego źródła. Jednak wierzę, że cierpisz na autyzm.

Użyjmy Twojej strony, by obalić twoją teorię.

"Greg and the team did confirm back when Hero Factory came out that they don’t occur in the same universe. Even if they did, one of the joke “I need a hero” requests when the site first came up was talking about how there were two giant robots fighting each other, meaning that the stories would be occurring almost at the exact same time. Also, in Hero Factory it has confirmed to have humans in it’s universe, in addition to having interplanetary travel being fairly easy to come by, with villains originating from various different planets."

Idź pisać teorię dlaczego Galidor, Mixele i Clickits istnieją w tym samym uniwersum.

Nie narzucaj mi swojego zdania i nie chce mi się czytać angielskich tekstów, bo mój angielski jest podstawowy, a nie biegły. A to, że ktoś jest upośledzony czy po prostu głupi, nie znaczy, że jest gorszy od ciebie.

	Matoran napisał:
	Nie chce mi się czytać angielskich tekstów, bo mój angielski jest podstawowy, a nie biegły.

To może powinnaś zacząć, wiele wyjaśnień w fabule i rozwiewanie wątpliwości, itp. GregF wyjaśniał właśnie w tym języku, jeśli ciekawi Cię fabuła Bio w szerszym zakresie, no to nie za bardzo widzę innego sposobu, nie wszystko da się znaleźć poprawnie przetłumaczone na polski.

Mekrani napisał: "Greg i jego ekipa nigdy nie stwierdzili w momencie wydawania Hero Factory, że toczą się w tym samym Uniwersum. Nawet jeśli to by zrobili, jeden z żartobliwych "I need a hero" request (kompletnie nie wiem jak to przetłumaczyć. ..) kiedy strona pojawiła się poraz pierwszy, mówiła o tym jak dwa roboty walczyły ze sobą, co by oznaczało że historie toczą się w tym samym czasie. Poza tym w Hero Factory zostało potwierdzone istnienie ludzi w ich Wszechświecie, jak i międzyplanetarnych podróży będących bardzo prostymi do przebycia, ze Zloczyncami pochodzącymi z wielu różnych planet."

Kulawe to moje tłumaczenie, ale chodzi o to że Greg nigdy nie potwierdził tego że HF i Bio to jest to samo uniwersum, i że w HF istnieją ludzie, a w Bionicle ich nie ma.

Ostatnio zmieniony przez Gaku dnia Czw 15:00, 16 Kwi 2015, w całości zmieniany 2 razy

Wreszcie ktoś podaj konkretny argument zamiast wrednego komentarza.

[quote="Gaku"]

	Matoran napisał:
	Kulawe to moje tłumaczenie, ale chodzi o to że Greg nigdy nie potwierdził tego że HF i Bio to jest to samo uniwersum, i że w HF istnieją ludzie, a w Bionicle ich nie ma.

Może i nie potwierdził, ale przecież też nie zaprzeczył.
A ci ludzie, którzy mieszkają we wszechświecie HF. Czy ktoś powiedział, że na 100% nigdy nie znajdziesz ludzi we wszechświecie Bionicle?

Poza tym to temat o fanowskich teoriach więc to dobre miejsce do wymieniania się ciekawymi pomysłami.

Edit:

	Duvin napisał:
	Może i nie potwierdził, ale przecież też nie zaprzeczył.

Cofam to.

	Mekrani napisał:
	Greg and the team did confirm back when Hero Factory came out that they don’t occur in the same universe.

Potwierdzili, że nie.

Ostatnio zmieniony przez Duvin dnia Czw 17:51, 16 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz

Fajny ten twój kodeks. Mogę go wykorzystać w swoim fan-komiksie (mam szkice 2/25 stron)? Co prawda mój ABU jest dość odległy od kanonu, ale jak to się mówi w B: Infinity "Constans and variables".

PS: Siostra nazwała twoją wesję rekonstrukcji kodeksu "dziesięcioma przykazaniami toa".

Ostatnio zmieniony przez Matoran dnia Nie 14:57, 19 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz

Jeśli chodzi o Kodeks Toa, warto wspomnieć o Kanohi, których noszenie Toa uznają za niemoralne, czyli Jutlin, Avsę, Felnas i tak dalej.

	Matoran napisał:
	Fajny ten twój kodeks. Mogę go wykorzystać w swoim fan-komiksie (mam szkice 2/25 stron)? Co prawda mój ABU jest dość odległy od kanonu, ale jak to się mówi w B: Infinity "Constans and variables". PS: Siostra nazwała twoją wesję rekonstrukcji kodeksu "dziesięcioma przykazaniami toa".

Feel free to do it. A co do tych "Przykazań", nawet o tym nie myślałem Rozbawiony

	Krzyk napisał:
	Jeśli chodzi o Kodeks Toa, warto wspomnieć o Kanohi, których noszenie Toa uznają za niemoralne, czyli Jutlin, Avsę, Felnas i tak dalej.

Fakt, mogłem do tego nawiązać, choć w sumie można to z treści mojej wersji kodeksu wywnioskować. Każda z Kanohi którą wymieniłeś zaprzecza któremuś z punktów; Jutlin - czytości, Avsa - dobrobytowi, a Felnas - kreacji.