Pridak

Pudełko
...czyli jedna z tych rzeczy, które mogą sprawić, że zestaw zabierzecie lub zostawicie

-Takadox! Nigdy nie wychylaj tej paskudnej gęby z jaskini, gdy przechodzę obok!

	W recce Takadoxa Nuparu2 napisał:
	Najbardziej zeschizowane kanistry ever.

	W recce Mantaxa Nuparu2 napisał:
	Jak już mówiłem, tj. pisałem w recce Takadoxa,, kanistry Barraki to najbardziej zeschizowane kany ever.

	W recce Ehleka Nuparu2 napisał:
	To, co już pisałem w poprzednich reckach - most schized cans ever.

	W recce Carapara Nuparu2 napisał:
	najoryginalniejsze kanistry jakie kiedykolwiek widzieliśmy

Bla, bla, bla, co będę się kilka razy powtarzał, wolę zacytować poprzednie recki (podobna sytuacja jak u Inika). Zapomniałem tylko dodać, ze są pochyłe. Ciekawostką jest to, że powrócił kolor Kaukau Blue (błękit maski Gali Olda). U Pridaka podstaweczka jest biała i to wywołało podejrzenia fanów, że Pridak ma moc lodu (a później się dowiedzieliśmy, że Barraki nie mają mocy żywiołów). Najdziwniejsza jest jeog pozycja, jakby się nagle obrócił. Może się na serio wystraszył Takadoxa...

Z tyłu tak samo jak w przypadku innych Barraki ręka z bronią jest cofnięta, a Barraki (w tym przypadku Pridak) miota Kałamarnicę z miotacza. Powtarzając dla tych, co poprzednich recek nie czytali: obok ikony Barraki, na dole wkładanie do kanistra i strzelanie bronią. Kanistry są absolutnie genialne i już za nie dałbym zestawowi dziesięć na dziesięć, gdybym mógł, a LEGO Nagrodę Nobla w dziedzinie sztuki.
Co w środku?
Więc już zdobyłeś zestaw i otworzyłeś pudełko w domu (ew w aucie lub innym miejscu). Na co wydałeś swoje pieniądze?

Oto, co jest wewnątrz:
-Części do Pridaka
-Miotacz + 2 x Squidy (podkreślam, że jeśli w reckach jest więcej Squidów, to muszą być z innego setu)
-Instrukcja.

Instrukcja
Czyli to bez czego możesz nie złożyć małego setu, raczej nie złożysz średniego i prawie na pewno nie złożysz dużego, a kombinera to już wcale.
[link widoczny dla zalogowanych]
Tak samo jak pudełko, tak i instrukcja jest genialnie wykonana i dopieszczona (no... na okładce Squid w ręce Pridaka ma odbarwiony ogon... Aha - Pridak ma czerwone oczy, ale w secie są one niebieskie - zapewne nie poprawiono wczesnych projektów). W latach 2001-2004 mieliśmy bardzo ładnie wykonane obrazki z kmputerów, w późniejszym okresie zastąpione nieco gorszymi, aż w 2006, w Piraka były one po prostu ochydne. Inika nieco poprawili sprawę. Teraz zaś postawiono na rysunki przypominające ręczny malunek i za to chwała grafikom, widać gusta znów przestają być nazbyt... "futurystyczne". Oto [link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych] (ciekawe, znów ten sam obrazek, który ostrzegał o strzelaniu Zamorem w innych), [link widoczny dla zalogowanych] i [link widoczny dla zalogowanych]. Za instrukcję daję 10/10.

Części
... i się zaczyna imprezka. Bo w końcu nie kupiłeś tego zestawu tylko dla pięknego pudełka i miłego grzechotu części wewnątrz (prawda?). Co składa się na zestaw?

Według pudełka Pridak zawiera tylko 47 części, a więc jest najmniej skomplikowanym Barraki, gdy idzie o ilość części. Oto one:
-1 x głowa Pridaka
-2 x szczęki Barraki
-2 x błękitne oczy Pridaka
-3 x ostrze Pridaka (wykonane ponoć z rekinich zębów)
-2 x ostrza Matoran (służą za płetwy na rękach)
-2 x miednica Vahki
-2 x szyja Hordika
-6 x dłoń Bionicle
-4 x udo Metru
-2 x noga Nuva (tej części się nie spodziewaliśmy, toć to najgorsze nogi ever...)
-2 x noga Rahkshi
-2 x stopa Pridaka

Czyli dużo starych części - a tu na obrazku wyżej części całkiem nowe.

Rekinie sztylety - przerażające, zanieczyszczone krwią zabijanych przez 1000 lat istot białe, przerobione na broń zęby wielkich rekinów. Brr, ciarki przechodzą.

Budowanie
Co czujesz, składając model Zapytanie

No niestety, budowanie Pridaka nie dostarcza zbyt wielkich emocji, bo jest krótkie i łatwe. Zbyt łatwo łączy się kilka części, stanowiące ciało Pridaka, do których nalezy dołączyć ręce i nogi (i płetwę ogonową z 3. sztyletu)

Głowę składa się nieco inaczej niż u innych Barraki. Potrzeba dwóch dodatkowych części (jak od dłoni Turagi Nokamy), aby podłączyć głowę, bo nie znalazło się już miejsca na odpowiednie dziury, aby stała pionowo.
Zawsze i tak zmierzamy do teog samego celu - Pridaka:

Zabawa
Więc już masz set. Czy jest czymś więcej niż zwykłe, drewniane klocki z początku fabryki LEGO?

No... jak zobaczyłem pierwsze zdjęcie Pridaka, to byłem zachwycony i gdyby nie te pie*ne opłaty za przesyłkę z Ameryki to bym go z miejsca kupił. W tym momencie wychodzi na jaw stare przysłowie "Liczą się szczegóły". Zauroczyła mnie omelana krwią szczęka i wystające z głowy dwie płetwy z boków... wystarczyło sie jednak dobrze przyjrzeć i stwierdziłem że wcale nie wystają z głowy, tylko z rąk... no, to się dało przeżyć, w końcu po coś mam tę walizkę z częściami do MOCków... ale potem doszła jeszcze gęba. Otóż wcale nie jest tak pięknie opracowana, jakby się wydawało. Brak czarnej plamy wyglądającej jak otwarta paszcza z zębami, które z powodu krwi zlały się z wargami. Dlatego gęba wygląda jakby Pridak był wiecznie zdziwiony (albo jakby był wiecznym przychlastem). No i dochodzi problem rąk z nóg Toa Nuva... sprawiają wrażenie podwójnego łokcia, bo są połączone z tułowiem belką od uda Metru.
A my w tym momencie dochodzimy do najważniejszego problemu, czyli budowy korpusu Pridaka.

Wygląda ona banalnie prosto, choć do głowy przychodzi mi inne słowo aby ją opisać (a jest to słowo: niechlujnie [zaprojektowana]). Wygląda to tak, jakby projektanci nie mieli pomysłu albo za długo projektowali i dopieszczali innych Barraki i na Pridaka po prostu nie starczyło czasu. Dosłownie 2 miechy wcześniej zrobiłem MOCka o dokładnie takim samym ciele, tj. miednica Vahki, szyja Hordika i druga miednica wraz z dłonią Bionicle (był to ptak bojowy organizacji Dłoń Przeznaczenia, ale ostatecznie przerobiłem Sokoła Lawowego i tak powstały mi Mroczne Sokoły). Stojący Pridak wygląda dziwnie i anorektycznie. Natomiast jest to doskonała budowa ciała, gdy Pridak pływa:

-Tum, tum.... tum, tum... tum, tum.... tum, tum, tum, tum, tum, tum, tum, tum...
(w zamyśle temat ze "Szczęk", ale chyba nie wyszło)
Wówczas wyrostki na rękach i głowie tworzą wystającą ponad wodę płetwę grzbietową, nieodmiennie prującą ku przeciwnikowi.
O Squidach (hm, jak dla mnie to one wyglądają bardziej jak meduzy) praktycznie nic nie muszę mówić, zerknijcie do pozostałych recek Barraki. Kilka informacji jak ktoś nie chce szukać: strzelają jak gumki od gaci, lecą daleko, ale uderzają słabo i sfery Zamor były od nich lepsze.

Podsumowanie

-Pridak! Mówiłem ci - jesteś na odwyku! Nie możesz pić więcej niż 1 puszkę piwa dziennie!
-Ale to była wódka.
Pridak w ostatecznym rozrachunku okazał się gorszy niż tacy Barraki jak Ehlek, Carapar, Kalmah czy Mantax. Warty jest kupienia, ale nie na początku, lecz lepiej gdzieś tak pośrodku lub na końcu, aby sobie nie zepsuć opinii o Barraki w taki sposób jak ja sobie zepsułem kupując Zaktana (a naprawiłem kupując Hakanna).
OCENA: 7/10

	N2 napisał:
	...a LEGO Nagrodę Nobla w dziedzinie sztuki.

A jest coś takiego jak Nobel za sztuke?

Mniejsza - do rzeczy! Czyha najlepsza recka Barraki... im gorszy set tym lepszy opis ;] Foty jak zawsze ładnie dobrane... zresztą wiesz że cie wyszło ;] Nawet lepiej niż pozotałe!

No to taz mam mieszane uczucia. A co jeśli w kupionym przezemnie egzemplarzu Pridaka też będzie miał mordę jakby przesadził ze szminką ?
Kuffa mac ! i znowu mam dylemat.... Czy Pridak czy Ehlek ?

AdiMDextreme napisał:

	N2 napisał:
	...a LEGO Nagrodę Nobla w dziedzinie sztuki.

A jest coś takiego jak Nobel za sztuke?

Mniejsza - do rzeczy! Czyha najlepsza recka Barraki... im gorszy set tym lepszy opis ;] Foty jak zawsze ładnie dobrane... zresztą wiesz że cie wyszło ;] Nawet lepiej niż pozotałe!

Taaa... Zgadzam sie z toba w 100 procentach...

Ares... Ja bym wybrał pierw Ehleka! Wesoły

	Cytat:
	A jest coś takiego jak Nobel za sztuke?

Łoj! Pomyliłem z jakąś tam inną nagrodą, teraz zresztą w ogóle nie pamietam jak to to się nazywało... a że w radiu mówili coś o Noblu to mi się pokręciło.

Racka bardzo mi się podoba za nią dam nie mniej i nie więcej niż 10/10 a za pridaka też tyle.

on niema hyba natym krwi tylko to tak jest zroboione ma może mieszane kolory

EE ... Mo to , że jest trochę za bardzo oplamiony krwią na twarzy nie przeszkadza ... Dla mnie jest przepiękny Rozbawiony

Kupiłem sobie ostatnio pridaka i niespodziewałem się siekturych rzeczy przez to ocena recki w duł XD dobra do rzeczy:
- Powinieneś dopisać że u pridaka bardzo dokładnie widać przystosowanie do wody i oprucz tego widać że ma też przystosowanie do lądu ale mniejsze niż do wody widać że w dawnej formie musiał mieć umięśnione i pazurzaste ciało.
- końce sztyletów gdzie jest krew są gumowe.
- trudno się szczela niemiejąc wyrzutni na palcu bo ona wychodzi z ręki pridaka i to że działo jest z gumy.

Te zdanie które napisałem najpierw to tylko zdanie które ma zachęcić do czytania w krótkim na myśleniu doszyłem do tego co ja to pisze jak to przecież twoja recka jedynie chciałem pokazać że recki ze szczegółami są ciekawsze(przynajmniej dla mnie).

Ostatnio zmieniony przez Razar dnia Śro 15:24, 26 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz

a moze to obdrapane mięśnie ze skury podczas wielu walk

	MAteusz napisał:
	a moze to obdrapane mięśnie ze skury podczas wielu walk

Ten post jest bez sensu jeżeli ktoś ma wyrwaną zkure to mu po dniach odrasta więć ja myśle że to krew którą ma widoczną z przyczyny ciągłych walk a nie wielu przecież pridak towarzyszy tak obkłada że nie powiem. Albo to tak głęboka rana że to dziś się nie zgoiła a przecież istnieją takie Rozbawiony

.

MOndrze muwisz lazar

Wyrzutnia jest z plastiku Wow xD. Posiadam Mantax'a i jest z gumy. A pridaka nie lubię Recka 9/10 Pridak 5/10. I to jest krew ryb GF to potwierdził.

	MAteusz napisał:
	MOndrze muwisz lazar

You are master. Po pierwsze spam, po drugie taka ortografia że fiufiu!!!

Recka jest bardzo ładna, a Pridak to IMO totalny śmieć, ale wygina śmiało ciało jak mało setów! (jeśli wiecie o co chodzi)