Wasz pierwszy set Bionicle

Siemka. Tak jak w temacie. Wasz pierwszy kupiony Bionicl. Oczywiście podajcie też argument/powód czemu właśnie go kupiliście.

No cóż moim pierwszym Bioniclem była Gali. Dlaczego ją wybrałem. Ano to było tak. Byłem wtedy w zerówce i zbierałem lego tak jak moi kumple. I raz jeden przyniósł Onue do szkoły. I każdy sobie jakiegoś kupił. Ale, że wszyscy mieli tylko Onue i Tahu więc ja sobie kupiłem Gali by mieć coś innego. A poza tym Lewy i Kopaki zostali wykupieni.

Moim pierwszym setem jest Turaga Nokama. Nic więcej nie mogę podać bo to był przezent od taty jak miałem 4-5 lat. To był prezent bez powodu.

Moim pierwszym setem był Tahu . Kupiłem go w 2001 r. Byłem wtedy w przedszkolu i lego było bardzo popularne.

Mój pierwszy set to oczywiście... Tahu. Nie wiem czemu, ale chyba wziąłem go z półki jako pierwszego. Albo najbardziej mi się spodobał. Nie pamiętam. Albo dlatego, że lubiłem bardzo ogień.

Mój pierwszy set to Lewa Mata. Dostałem go od ojca na Gwiadkę, pamiętam, że byłem wtedy w drugiej klasie podstawówki.

Moje pierwsze sety to Kopaka, Lewa, Gali i Tahu... Dostałem ich jednocześnie, w dniu, kiedy rozpocząłem zerówkę...

Moim pierwszym setem był tahu Bardzo wesoły

. tata mi go przywiozl gdy wracał z jednej misji. wiedział ze byłem zafascynwoany slizersami u roboridersami więc mi takiego kupił.

Pierwszy set to jak u większości tahu-dostałem go na urodziny, Samymi lego bawiłem sie od kąd pamiętam (miałem ze 4 latka) więc moża powiedzieć że na lego i bioniclach sie wychowałem.

Moim pierwszym zestawem był Toa Nuju. Jakieś cztery lata temu zachorowałem i do szpitala trafiłem, no i nawet pod kroplówką byłem Wesoły

No i trzeciego dnia przyszli rodzice i brat, i dostałem mój pierwszy zestaw. Dwa dni później dostałem Suukoraka i Kohrak Va. Wcześniej zetknąłem się z Bionicle, gdy kolega miał Makutę i Takanuvę.

Moim pierwszym setem była Gali Nuva.Miałem wtedy z 3 latka i dostałem go bez powodu.Ale teraz już go nie mam ,bo niektóre części wciągnął odkurzacz.

Oh, ileż osób miało gust podobny do mojego Śmiech

- u mnie też to był Tahu. Pamiętam jakby to było dziś. Najpierw, jakis czas wcześniej, zobaczyłem Bio w katalogu lego (zawsze jak pojaiwał sie nowy numer, to go zdobywałem xD). Spodobało mi się niesamowicie. Oczywiście, najlepszy był Tahu- bo miął mój ulubiony kolor i żywioł ognia. Później, gdy pojechałem do Geant'a, toa już tam byli- wspaniali i niesamowici. Pierwsze co zrobiłem to w amoku poszukałem na półce Tahu- znalazłem chyba ostatniego, "uff"... Kupiłem go i w domu złożyłem. Oczywiście stawy kulkowe łączyli mi rodzice, bo ja nie miałem do tego siły. Śmiech

Ale byłem bardzo szczęśliwy. Jak większość osób co pisała w tym temacie, byłem wtedy w przedszkolu.
Samym lego interesowałem się już może 2 lata wcześniej...

Ostatnio zmieniony przez Kraahkanuva dnia Sob 22:17, 10 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz

No proszę, mój też Tahu. Dostałem go od mamy bez powodu.

Moim pierwszym setem był Bohrok Tahnok dostałem go na urodziny jak miałem chyba 7 lub 8 lat.

Pierwszy? Leva Nuva Mrugnięcie

Wspaniała broń, maska i ogółem set Wesoły

Moim pierwszym był tahnok va dostałem na mikołajki.