Pytania do Veliki...

Te wszystkie lata poszły można powiedzieć na marne jeśli chodzi o rozwój kultury. Byliśmy zbyt zajęci zbieraniem środków do życia i samą obroną wioski przed różnymi rahi.

Teraz moje pytanie. Czy chcielibyście zostać toa??

Hmm.. nigdy wcześniej się nad tym niezastanawiałem.. każdy w końcu kiedyś musi być toa nawet jeśli nie chce, ja nie chce nie wiem jak inni, wole pogłębiać swoje tajniki w nauce w walce nie jestem dobry.

Zabiliście kiedyś kogoś? Jakies rahi, kolege z wioski, innych?

Jaka była twoja reakcja jak dowiedziałes się ze Piraka nie są Toa?

Griev zaczekaj następnym razem aż odpowiem na poprzednie pytanie.

Nie przypominam sobie abyśmy zabili jakiegoś matoranina.. a jeśli chodzi o rahi to napewno jakiegoś oszołomiliśmy, dużo rahi atakowało naszą wioskę, więc musieliśmy się przed nimi bronić i niektóre uciekaly a inne zostały oszołomione i..... hmm co się z nimi stawało? Na drugi dzien nigdy ich nie było.

Szok, strach i obawy, ale przedewszystkim strach, no ale wkońcu sie wydało czemu traktowali nas tak nie tolerancyjnie.

Dlaczego Nie broniliście waszych kronik przed zniszczeniem? np. nie spisaliście ich kopi?

Jaskinie są dobre do zamaskowywania wielu rzeczy, ta jaskinia,zbyt mała była dla potężnych niszczycielkisch rahi, a te małe nie były w stanie nic zniszczyć, piraka byli toa, byli w naszych oczach obrońcami, kiedy prawda ukazała się przed naszymi oczami, nie było czasu aby ratować historie, czas trzeba było przeznaczyć do ratowania życia.

Jak zareagowaliście na przybycie Toa Nuva oraz Inika?

Hmm wydaje mnie się że już powinieneś wiedzieć jaka jest odpowiedź, przecież sam nuparu jesteś toa inika (Nie jestem. Na Voya Nui jest klon, stworzony mocą Miecza Żywiołów). Ale z Toa Nuva to było to tak. Jednych Toa mieliśmy. I ci Toa przynieśli hańbę Voya Nui, drudzy Toa przyniosą podwójną hańbę Voya Nui więc trzeba ich przepędzić, ale naszczęście byli to toa dobrzy, którzy nie przyniosą hańby Voya Nui.

Co czuliście podczas napraw u Karzachniego?

Tak naprawde... wydaje mnie się że prześlismy po tym pranie mózgu, ale wydaje mnie się że to odczucie takie jakie vezon poczuł dotykając kilkakrotnie, i to powtarzajmy to teraz kilka razy.

co myslicie o V&F? boicie sie go czy cos?

Oni są straszliwą istotą, potężną i do tego złą, ale wyznaczoną przez przeznaczenie do ochrony największego skarbu na ziemi. To oczywiste że się go boimy, choć wiele osób przeczy, i zaprzeczało by to nadal nawet gdyby z nim walczyli.

A co sądzicie o Umbrze? Przecież on też jest Groźny.