Karzahni ( miejsce)

Wiemy, że są tam Manas:

Cytat:

Matoranie wszedli do kryjówki,aby znaleźć się na ogromym klifie. Po wielu dyskusjach i argumentach, weszli na klif. Kiedy w końcu dotarli na szczyt, staneli twarzą w twarz z grupą Manas.Przechodzący wystraszony Matoran (za którym szli) nagle sie zatrzymał ,bo Manas go okrążyły . Na szczęście, nie zrobiły mu krzywdy, ale większość była jeszcze agresywna, ale ustąpiły.Matoran osądził Jaller'a i jego przyjaciół ,i poszedł z nimi.

Jeden z MAtoranów,który oprowadzał Jallera i co. spotykamy go w czasie napotkania Manas, ktoy był ich przewodnikiem do krainy Karzahni:

	Cytat:
	jako ich przewodnik prowadził ich do ogromnego kanionu, dziwne i tajemnicze rzeczy były przed nimi. Gorący lód, krzyczące skały i wodospad popiołu były tylko cząstką niesamowitych rzeczy.

a także mamy opis wieży, zamku Karzahniego:

	Cytat:
	Hahli skineła i Matoranie spojzeli w górę na wielki zamek z metalu, z poskręcanymi wieżami

Wiemy także, żebył tam Wileki Piec:

Cytat:

Matoranie wyglądaki dziwnie w nowych maskach. Kongu pośpieszył się wystarczająco, by nałożyć Suletu którą wcześniej znaleźli. Karzahni wtedy kazał wszystkim,aby strzec ognia, z wyjątkiem Hahli. Karzahni chciał wiedzieć co zdarzyło się w zewnętrznym świecie i odkąd Hahli była
Kronikarzem, doskonale pasowała by to opowiedzieć . Zaczęła opowiadać mu,jako innych pięciu Matoran poszło, pracować.

matoranie uciekli z karzahni, dzięi TABLICY któa się tam znajdowała:

Cytat:

On znalazł tablice która opowiadała co się stało tym dziwnym biednym Matoranom. Tablica opowiadała historię o zranionych Matoranach które w potrzebie naprawy przyszli do Karzahniego. Karzahni, będąc beznadziejnym w swojej pracy, nie mógłby naprawić tych Matoran, którzy przyszli do niego. W ten sposób on ponownie zbudował ich i dał im bronie, by nadrobić ich nowy słabszy stan. On wtedy wysyłał ich do jakiejś ziemi ( którą teraz znamy jako Stały Ląd Bionicle ). I od tego czasu Matoranie nigdy nie wracali do domu i przestali przychodzić do Karzahni.

Mała wzmianka o wizjii Karzahniego:

Cytat:

Gdy wydawało się że to sytuacja bez wyjścia, Matoro wpadł na pomysł. Podpuścił Karzahniego, aby pokazał najokropniejszą wizję, jaką może stworzyć, co też wściekły władca uczynił.

‘’Wizja przedstawiała, co się stanie, jeśli Mata Nui umrze. Niebo się zatrzęsło, wody wystąpiły z brzegów, nastąpiły trzęsienia ziemi. Wizja objawiła Takanuvę, piszącego Ostatnią Kronikę, jako testament Toa i Matoran, po czym usiadł, a wówczas...’’

Karzahniego tak zmroziła ta wizja – kimże musi być ten Mata Nui, że jego śmierć uczyni takie zniszczenia? – że pozwolił Matoranom złapać Hahli i wskoczyć do Kanistrów. Uaktywnili je i opuścili niegościnną krainę Karzahniego.

Cytat z biosectora, tłuamczenie by Griev. Wesoły

[/url]

wow griev się wykazał wiecie co jedno mnie zastanawia a mianowicie krzyczące skały bo te jak wiemy istaniały także w świecie rodooki ,,, dziwne nie ?? a i czyli logicznie rzecz biorąc na kontynencie bionicle żyją sami zdezelowani matoranie tak ??

Teraz se weszłem na polską encyklopedię Bionicle a tu patrze Nuparu2 przetłumaczył to też ....po cholere jes to tłumaczyłem

A kij z tym

	Cytat:
	czyli logicznie rzecz biorąc na kontynencie bionicle żyją sami zdezelowani matoranie tak ??

Jeżeli tak jest, to Nuparu mógłby zbić niezły interes na naprawianiu ich Śmiech

Co Nuparu przetłumaczył historię 2006, czy tylko to o Karzahni, bo ja na wiki nie widże działuo historiach.

Wpisz 2006. Pod tym hasłem jest artykuł. Ale troszeczkę w niektórych miejscach mogłem sie mylić.

Mam takie jedne małe pytanie. Dlaczego Karzahni nie wyjdzie z tego swojego zasmolonego królestwa, nie zbuduje sobie falangi pseudo-toa któży będą go bronić na tyle skutecznie, że wzrośnie w siłe i nie stanie się kolejnym głównym wrogiem Inika, którzy go oszukali, i nie okaże się, że maski które im dał mogą ich kontrolować i ... <głębokioddech> to wszystko?

hmmmm może dlateog że karzahni nie jest na prawdę zły. on tylko żyjew w nie wiedzy. a woli swoj królestwo bo tam ma włądze a jak wyjdzie będzie musiał uklęknąć przed Mata-nui ale poco taka "wielka Istota" miałaby uklekąć przed zdychającym duchem

p.s. uklęknąć w sensie metaforycznym.

A co jeżeli jest na tyle mądry? Praktycznie rzesz biorąc, to od półtora roku (przesadzam) nic o nim nie wiadomo? A co jeżeli rzeczywiście poznając historie świata zapragnął się wydostać? Szaleńczo Zły