[FOTOKOMIKSY] Fritaty

@Steel Jack, bierzesz niektóre rzeczy trochę zbyt na serio. xD

Generalnie najbliższe odcinki mają nieco wytłumaczyć ze starszych wątków, m.in. czemu Robson i reszta są anty-gakowcami oraz kim tak naprawdę jest Fikou.

W przypadku Spambotów ustanowiłem hierarchię mniej więcej taką jak w wojsku - mamy głównego generała, szeregowych, itd..

Co do armii Sounda - mam już zrobione zdjęcia na najbliższe 4 odcinki i nie musiałem dobudowywać ani przebudowywać jakiekolwiek Moca, także o to możesz być spokojny. Rozbawiony

PS, wątek miłosny za niedługo się skończy, także możesz spać spokojnie...

...albo nie. Rozbawiony

Majstersztyk jak zawsze Rozbawiony

[link widoczny dla zalogowanych]

Mek zamiast swojej twarzy?/ryja? powinien mieć jakąś dziwną pozę albo tyłek na zdjęciu. Ale jest nieźle, czekam na finał. =D

Need for Fritatas: Most Wanted.

Dzięki za komentarze. Bardzo wesoły

[link widoczny dla zalogowanych]

PS, wyjaśnię jeszcze kwestię wyspy:
Planeta, na której rozgrywa się akcja nazywa się Solarus Magna, zaś po wspomnianej wędrówce kontynentów skrawek dawnego (przedstawionego) w komiksie kontynentu odłączył się, tworząc wyspę Okoto. Mrugnięcie

Ostatnio zmieniony przez Zelt dnia Nie 17:13, 25 Paź 2015, w całości zmieniany 1 raz

No czy mi się wydaje, że komiksy są coraz lepsze? Bardzo dobry odcinek i chyba jeden z najlepszych. Kiedy następna część?

Felhi broniąca Gaka - imposibru. Fajnie że przedstawiłeś trochę historii. ZDRADY SIĘ NIE WYBACZA.

Daj wincyj.

[link widoczny dla zalogowanych]

	Zelt napisał:
	[link widoczny dla zalogowanych]

Kto będzie Zajcewem?

Wielkość i widowiskowość bitwy między Fritatami, a Gangiem Soundwava przyćmiewa Bitwę o Helmowy Jar , Gondor, Bitwę pod Czarną Bramą, czy Bitwę Pięciu Armii.

Dobra, ale na poważnie...

Nie dziwię się, że plan jest prosty bo musi być nawet zrozumiały dla średnio rozgarniętego szympansa z M&Msem zamiast mózgu, ale musiał być również przez owego szympansa wymyślony.
Jesteś w mniejszości, więc czekaj aż wróg się przegrupuje i będzie mógł zaatakować mocniej, ale ostatecznie zmienić zdanie i ruszyć w bój.

Udało ci się w miarę wykonać wrażenie, że mamy do czynienia z wielką armią, przez robienie odpowiednich kadrów.
Ciekawe nawiązanie z Pakari.
Walki też są lepsze bo walczący nie leżą na ziemi udając, że walczą.

Ogólnie dobry odcinek.

Dzięki za opinie. xD

[link widoczny dla zalogowanych]

EDIT: Coś mało rozmowni jesteście... :/

[link widoczny dla zalogowanych]

Jak zawsze dobry odcinek, ale ten na swój sposób był lepszy niż pozostałe. Po prostu więcej akcji. To lubię. Bardzo wesoły

Pierogowe działo, oł je Bardzo wesoły

Jak tak czytam te komiksy, to przyglądam się też samym Fritatom i muszę przyznać, że w większości to naprawdę dobrze zbudowane MOCki Mrugnięcie

A komiks też dobry Bardzo wesoły

Także reasumując...

Sporo się dzieje. Sceny walki są dynamiczne i dobrze zrobione (jak mniemam najwięcej czasu zajęło ustawienie pierogowej kuli). Udało ci się ponownie zrobić wrażenie, że Spambotów jest dużo.
Jakoś nie przypominam sobie żeby działo Merta miało wcześniej taki odrzut. Ale pewnie wysrzelony ładunek energetyczny był tak spory, że wytworzył odpowiednio silny odrzut.

Jedyne co według mnie kuleje to to, że czachopająk od tak odchodzi od żywiciela (raczej zachowywał się jak pasożyt, co wyjaśnia zmutowanie i brak pamięci - logiczne) i Fritaty od tak dają mu Kanohi (trochę tak jakby to była kiepska ekranizacja czegoś tam i dodamy jakiś smaczek, by fani się cieszyli... a nie to jest ekranizacja historii forum...)

Podsumowując:
Komiks bardzo dobry, ale ww. rzecz mi nie pasuje.
Czekam na ten "lepszy pomysł"