[RPG] Destiny of Heroes

Gra toczy się w miasteczku Grey West w Kalifornii, U.S.A. gdzie nie trudno o kłopoty. Każdy z graczy wciela się w postać mieszkańca tego dziwnego miejsca. Jak z nazwy wynika, w ich życiu coś się zmieni. I to ostro...

Karta postaci:

Dane personalne:
Imię:
Nazwisko:
Pseudonim(opcjonalne):
Wiek:
Opis wyglądu:
Historia: (Proszę się skupić na faktach mające wpływ na przebieg gry)
Praca(jeśli nie wybrano tego niżej):
Źródło gotówki(jeśli nie wybrano tego wyżej):
Dane superbohatera/superłotra:
Pseudonim:
Moce i umiejętności:
Opis kostiumu:
Cele i zamierzenia:
Wrogowie:

To drugie wypełniamy oczywiście po otrzymaniu jakichkolwiek mocy.

Ostatnio zmieniony przez Brutaxonn dnia Sob 13:34, 29 Maj 2010, w całości zmieniany 2 razy

Imię: Mateusz
Nazwisko: Wyłowski (Tak se wymyśliłem:D)
Pseudonim(opcjonalne): Matiozof
Wiek: 32 (lat rzecz jasna Wesoły

)
Opis wyglądu:Wysoki nie rzucający się w oczy brunet. o ciemnych oczach, krzaczastych brwiach. Najczęściej w długim płaszczu i kapturze.
Historia: W wieku 7 lat zmarła jego Matka. Ojciec... w sumie nigdy go nie pamiętał. Utrzymywał się z zasiłków. Skończył liceum. Ze studiów informatycznych zrezygnował na 3 roku, ponieważ musiał pracować. W wieku 25 lat odnalazł swojego brata. Potem wyjechał do Grey West by zarobić i wrócić do polski opiekować się bratem.
praca(jeśli nie wybrano tego niżej): Zawsze coś innego. Byle w ogóle zarabiać. Aktualnie pracuje w sklepie spożywczym (nie wiadomo jak długo).

Ok, to zaczynamy.

Matiozof:
Budzi cię odgłos szczekającego psa na ulicy. Na radio-budziku widniała godzina 8:45. Z salonu dobiegał przyjemny zapach jakiś owoców.

Próbuje sobie przypomnieć na którą godzinę wybieram się do pracy. Następnie jeśli mam jeszcze czas idę do salonu by przekąsić owoce, które tak pięknie pachną.

imię: Heniek
nazwisko : heńkowy

pseudonim : eniu

wiek: 24

opis wyglądu : no zwykły człowiek ma blond włosy jest wysoki i ma
wąsy

historia : gdy miał 21 lat jegorodzice zmarli zaczoł pracować w hiper markećie i zarobił na życie

Praca : kasjer w hypier markecie

//Sorki że nie odpisywałem, ale wiecie, ostatni tydzień przed wystawieniem ocen//

Matiozof:
Przypomniałeś sobie że dziś wyjątkowo musisz być na 11:25. Słyszysz jak twój telefon dzwoni wibrując przy tym na stole.

Toa Kupy:
Obudził cię głośny dźwięk walenia młotkiem.

patrze i dziwię się gdzie jestem

Toa Kupy:
Obudziłeś się w swoim pokoju, jednak ze ściany która dzieliła cię od sąsiada spadał tynk.

sprawdzą co to jest

A po drugiej stronie sąsiad próbuje wbić gwóźdź na obrazek. Ten jego młotek jest dość...Duży...

WY CHYBA SOBIE JAJA ROBICIE... JUTRO ZAMYKAM TEN TEMAT.

Podchodzę do stołu, sprawdzam na komórce która godzina. Patrze kto dzwoni.

Za dziesięć dziewiąta. Dzwoni jakiśtam twój kumpel o imieniu Waldek.

Ostatnio zmieniony przez Brutaxonn dnia Czw 11:07, 24 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz

Odbieram.

Yyy... Brutaxonn...Ja rozumiem, że chcesz zaistnień na forum, ale uczestników RPG nie rozumiem. To jest kompletnie pozbawione fabuły, z tytułem nie ma NIC wspólnego...Mert, miałeś to zamknąć...