czemu matoranie,turaga,toa itd noszą maski?

mam pytanie, a mianowicie po jaką cholerę matoranie,turaga,toa itd noszą te swoje (które potem nam się gubią lub łamią) maski? czy dla tego ponieważ dają im one moc , dla tego że chronią twarz przed zadrapaniami itp xD ...a może dla tego bo ich twarze są obrzydliwe i muszą je zasłaniać maskami a może to taki zwyczaj czy może z tych wszystkich powodów??? Neutralny

...nie rozumiem tego... jeśli wiecie to wypowiadajcie się na ten temat...

i sorki ze w dziale o mata nui i w dodatku o zwyczajach matoran jest ten temat ale nie wiem gdzie indziej go umieścić Mrugnięcie

...

Powiem jedno... Matoranie noszą maski gdyż taka ich natura, z maskami... hmm nie wiem... wyglądają fajniej...
Toa noszą maski zaopatrzone w siłe odpowiednią dal niej np.: Hau = osłona, Huna= niewidzialność, Calix = wyczyny
Turaga noszą maski szlachetne oddające ich naturę. Są słabsze niż Maski Wielkie noszone przez Toa...

Inne istoty nosza maski ponieważ tez dają im zdolności np.: Axonn nosi Kanohi Rode ponieważ ma moc odczytywania prawdy.

Nie wszystkie istoty w świecie Bionicle(zapewne też nie wszyscy toa, turaga i matoranie) noszą maski, ale gdy jest już im to przeznaczone, to muszą je nosić. Maski, bez względu czy szlachetne(turaga), potężne(toa), i zwykłe (matoran,rahi), muszą być noszone przez daną istote jeśli jest mu to przeznaczone, gdyż maski które są założone na twarzy dają podstawową energie życiową. Kiedy zabierzemy maske jakiejś istocie, osłabiamy ją tak, że nie może wykonywać podstawowych czynności, odnosze wrażenie że po dłuższym czasie bez maski, istota wykonuje z półobrotu kopnięcie w kalendarz.

EDIT: W wielu grach, gdy pokonamy rahi, maski im odpadają. Jest to ewidentny przykład na to, że bez masek istoty są niezwykle osłabione.

hmm..tak,też tak myślę vizar(dana istota bionicle także wydaje mi się w tedy jakaś no,sztywna Rozbawiony

...)...dzięki za info o maskach wam obu,bardzo mi się przydały...pamiętam kiedyś...w filmiku za dobrych czasow strony [link widoczny dla zalogowanych] bionicle. com był filmik o zdaje się le-koranie i boksorach (nie ważne) w kazdym bądź razie był se matoranin i jakiś tam rahi wyskoczył zdarł mu tę maskę a ten zaczął się kulić,opadać z sił i za nic na świecie greg nie pozwolił nam zobaczyć jego twarzy...no trudno... tak! zgadzam się z oboma opiniami ale mam jeszcze jedną tezę, może maski slużą również bioniclom po to aby np... lepiej widzieli czy coś w tym stylu... jeszcze raz dzięki za wszystko i dobrych snów życzę ( oby za poduszką nie czekał na nas griev z lightsaberem ;P to nie zart Wesoły

)...buhahahaha! no to hej...

Wiesz, to że istota jest osłabiona, też może mieć wpływ na wzrok tak więc... teoria o maskach które wzmacniają wzrok może być nawet trafna.

Maski każda inna, dyć jakby nie mieli masek i by chodzili tak to by sie za bardzo nie odruzniali zresztą chłopy i baby były by brzytkie maski som zarombiste! Bardzo wesoły

A jam Cię wysyłam do szkołym żebyśem nauczyłym ortografim

p.s. Sorki za offtopic

Wlaśnie. W LoMN, gdy Vakama zakładał maskę Lhikana dla Jallera, (bo miał rozwaloną) Vakama podchodził jeszcze do niego a w drugim ujęciu już miał założoną maskę. I nie pokazali jego twarzy ( może gdyby pokazali to można by było się zrzygać Rozbawiony

)

Nie. Po prostu wg reżysera nie chcieli wyrzucac kolejnych kilku tysiaków na zaprojektowanie, zaakcepotwanie i animację czegoś, co pojawi się tylko na parę sekund. Woleli pozostawić "tajemniczość" twarzy Bionicle - nie widać twarzy Jallera ani Lhikana, zaś Makuta jest silnie oświetlony.

Ale ta twarz Makuty chamsko i podejrzanie wygląda. Zatrzymywałem ten moment na kasecie i wygląda podobnie jak u toa olda. Ale i tak tam malo widac przez swaitlo.