KOMIKSY LEMONARDA - TERAZ TRZECIA SERIA!

Widzę ze tylko Aragog się wypowiedział, ale trudno.
Orange Saga cz. 6
Trwa zaciekła i trudna walka ze SPAMerami
- Mam pomysł - krzyknął do swoich trzech towarzyszy Lemonardo.
- Jaki? - Spytał Ares - Co może nam pomóc jeszcze bardziej niż elektryczność?
Lemonardo odpowiedział mu - Jednym ze składników Lemoniady jest woda! Ja obleję SPAMerów, a wy ich porazicie!
- Świetny plan! - Krzyknął Voriki.
- Dobra! No to na trzy! - I Lemonardo zaczął liczyć - Raaaz...
Lemo stworzył mnóstwo lemoniady swoim mieczem i skierował ją ku górze.
- Dwaaa...
Zavaki, Voriki i Ares naładowali swoją broń.
- TRZY!!!!!!
Lemo oblał SPAMERów Lemoniadą, a jego towarzysze użyli pełnej mocy elektryczności i magnetyzmu. Efekt był natychmiastowy. SPAMerzy spalili się na popiół.
- TAK! - Krzyknął Zavaki.
-----------------------------
Tymczasem Grievous który zamroził wszystkich SPAMerów, stanął twarzą w twarzz Czerwoną postacią i powiedział - Scorpax? To niemożliwe! Przecierz rzuciłem cię Krakenowi (patrz Piraci z Karaibów) na pożarcie!
Scorpax odpowiedział mu - Widzisz, Krakenowi chyba nie spodobałsię mój smak i mnie wypluł.
- I nic dziwnego! - powiedział Griev - Musiał mieć straszną niestrawność jak połknął takiego SPAMera jak ty!
- Wróćmy do walki - zproponował Scorpax - Pokona cię coś czego nigdy nie doznałeś!
Griev odpowiedział mu - Sorry, ale gejem nie jestem!
- Chodziło mi o strach baranie! - rzekł czerwony SPAMer - To jest Irnakk! Ja się odsunę, a on przywali ci Zamorem.
Pięć minut później Scorpax przyszedł i zobaczył horror. Irnakk leżał na trawie, obok niego jakieś ścierwo i wszędzie pełno krwi, a Griev stoi jak stał.
- ....... Co pokazał ci Irnakk? - spytał Scorpax.
Griev odpowiedział - No więc przyszedł Giertych z mundurkiem i próbował mi go założyć.
- Jakim cudem przetrwałeś coś takiego? - zapytał go SPAMer - To musiał być koszmar!
A Moderator odpowiedział - Wepchnąłem mu moje Lightsabery w dupę - po czym wyciągnął swoją broń, uśmiechnął się szeroko i spytał - Chcesz zobaczyć jak to wyglądało? Bardzo wesoły

Koniec części szóstej.

OOOhohoo dobre na końcu, bardzo dobre, więcej czegoś takiego!

Jak dawno tu nie pisalem nie?

Dobre dobre Lemo. Zwłaszcza z tymi lightsaberami.
Szkoda tylko że nasza walka ze Spamerami była taka krótka....
Ale co tam : 10/10.

Heja! Zrobiłem nowy trailer do trzeciej serii komiksów. Ten jest lepszy od poprzedniego. Tyle że... nie mogę znaleźć dobrego serwera żeby go wrzucić, bo Rapidshare jest w tej chwili w stanie niedziałającym.

Sorry za double-posta ale Trailer już zuploadowałem na bricka. [link widoczny dla zalogowanych].

Świetny! Bardzo podoba mi się wykorzystanie muzyki z tego filmu, z którego jest muzyka w tym trailerze. Ale jeden błąd: "i jak jest w tym rola Toa...."? Chyba jaka.....

Ups. No cóż, błąd mogę naprawić.. ale mie sie nie chce. Bardzo wesoły

Jeśli chodzi o muzę - jest z "Klątwy Czarnej Perły".

no wiem, ale jakby ktoś nie wiedział, to by sobie niech pozgaduje

Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 492 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

ej daj to na jakiś inny serwer bo nie moge kliknąć OK przy otwórz jako i zapisz na
dysku!

	Linus022 napisał:
	ej daj to na jakiś inny serwer bo nie moge kliknąć OK przy otwórz jako i zapisz na dysku!

A może powiedz na jaki? Bo Rapidshare ma zapchane serwery i nie można uploadować, a na Megaupload nie dam tego za Chiny. Obraziłem się na Megaupload.

Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 492 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

spokxik xD już mi działa xD
wybrałem z listy sub-edit'a i jest git xD!
Zarąbisty Trajler!

Wybaczcie że będę pisał w ten sposób ale tak mi łatwiej.
Orange Saga cz. 7
Podczas gdy Scorpax maił Lightsabery Grieva gdzieś ( Bardzo wesoły

), Apo napotkał Armagedona. Rozgorzała walka na miecze.
Apokalips: Armagedon! Czemu słuzysz SPAMousowi?
Armagedon: GROARGH!!!! *Uderza mieczem*.
Apokalips: *blokuje uderzenie* Czy on wyprał ci mózg?
Armagedon: *Zadaje serię ciosów*
Apokalips: *Robi unik* Wygląda na to że tak. Wcześniej lepiej walczyłeś.
Armagedon: ...... J-ja jestem l-lepszy!
Apokalips: O, widzę że się budzisz ze stanu bezmózgowego. Nie jesteś lepszy. Umiemy dokładnie to samo.
Armagedon: To oznacza że wygra wytrzymalszy! *Atakuje z całej siły* Hiyah!
Apokalips: *osłania się mieczem* Hmmm... w sumie to umiem coś czego ty nie umiesz. Pamiętasz gdzie byłem na wakacjach 3.125 lat temu?
Armagedon: W bazie Tęczowych Rycerzy Japonii. Dali ci trening. I co z tego?
Apokalips: Nauczyli mnie supertajnej techniki, której nauczyli się tylko nieliczni!
Armagedon: ???
Apokalips: Ka... Me... Ha... Me...
Armagedon: Chwila! Ty chyba nie chcesz...
Apokalips: HA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! *z jego rąk wylatuje potężny strumień energii*
Po chwili Armagedon był tylko kupką popiołu i gadającą maską.
Apokalips: Czemu służyłeś SPAMousowi?
Armagedon: ....Ngh....Co? G-Gdzie ja jestem?
Apokalips: Więc miałem racjęw 100%. Wyprał ci móżg. Teraz powiedz mi kim on jest!
Armagedon: Ja... nie pamiętam. Mam dziurę w pamięci.
Apokalips: No dobra, to teraz pójdziesz ze mną.
Armagedon: Niby jak? Jestem kupką popiołu!
Apokalips: Nie szkodzi. Wezmę cię do tego worka.
C.D.N
A teraz komentujcie. TO ROZKAZ!

troche dziwna część. Poprzednia z grievem byłą lepsza

Nie rozumiesz ironii? Griev mówi na Apo "Tęczowy rycerzyku", a tu się okazuje że Apo rzeczywiście jest tęczowym rycerzem!

.... jestem .......... OBECNY XD chwilowo ale już niedługo powróce na stałe mam na dzieje xD hehehe dobre ... tęczowy rycerz apokalips zdgłasza swoją obecność xD szkoda ze nie robisz juz komiksów